Noworoczne chciejstwa, marzenia i postanowienia
Jak wszyscy to wszyscy. Od miesiąca przewijają mi się Wasze posty z tego rodzaju tematami i od miesiąca myślę co powinnam postanowić, choć wiem że z moich postanowień mało co wychodzi. Jedno wiem na pewno - mam mieć z tego cholerną satysfakcję i mam się z tego cieszyć. A jak ja będę szczęśliwa, to reszta pewnie też. Tak sobie myślę że zacznę od swojej chciejlisty, która ciągle rośnie i nie wszystko się udaje jak sobie człowiek wymarzy, ale dzięki temu każde spełnione chciejstwo ma ten swój smak. Uwaga: moje chciejstwa wcale nie są skromne.
Zacznę od perfum nowej, od niedawna przybyłej do nas marki - Tom Ford. Już sama nazwa tych perfum oraz ich piękne opakowania mnie kuszą. one na pewno są stworzone dla takich kobiet jak ja.
Kosmetyki do makijażu na pewno też przypadną mi do gustu, może nie wszystkie od razu ale większa część z nich na pewno.
Zapachy Chloe są już od dawna moimi ulubionymi. Moja romantyczna natura nie byłaby sobą gdybym nie chciała nowego - Love Story. One muszą być moje. Po prostu są mi bardzo potrzebne, do szczęścia też.
Dla urozmaicenia, potrzebne są mi nowe filiżanki, stare powoli się wytłukują. Muszą być z porcelany, jestem od nich uzależniona. W domu piję tylko z porcelany, lepiej mi smakuje kawa i herbata. :)
Kończę ze srebrną biżuterią, po prostu nie mogę się już na nią patrzeć. Moje uszy też się buntują i nie chcą żadnych innych kolczyków jak tylko złote. Ozłocona czuję się najpiękniej. Najlepszym przyjacielem kobiety są diamenty, tego się będę trzymać.
Czasami zrobię sobie małe odstępstwo na przykład w przypadku Pandory czy Lilou. Charmsy Pandory nawet srebrne dają po kieszeni, chcę je jednak po kawałku uzupełnić.
Moim postanowieniem są też zakupy w Ikei, może w końcu tam trafię, choć nigdy mi nie jest po drodze. Córka obiecała że mnie tam zawiozą, mimo wszystko muszę tam dotrzeć. Chcę kupić osłonki na doniczki i kilka dodatków do mieszkania. Chcę też przemalować niektóre mebelki na biało. Nie wiem jak to zrobić przy Gryzeldzie.
Marzy mi się też porządne, odmładzające serum, musi być z odpowiednio dobranych olejków i pięknie pachnieć. Wiem że ma takie na przykład Babor, Decleor czy choćby Lierac.
Marzy mi się porządny aparat, może być nawet cyfrowy udający lustrzankę. Ważne jednak żeby robił świetnej jakości zdjęcia. Moim zabytkiem muszę się nie lada namęczyć żeby cokolwiek było widoczne. Nie lubię nikogo prosić o łaskę. Nie wiem skąd na to wezmę, ale taki jest mój cel. Jak jest cel to już połowa sukcesu. :)
No i od pewnego czasu, nie pamiętam od kiedy marzy mi się wycieczka do Paryża. Wygodnym transportem, czyli samolotem. Nie na moje zdrowie tułanie się po świecie autokarem. Zamiast zwiedzania, byłoby odsypianie. W moim wieku, po sześciu operacjach i dwóch cesarkach stawiam tylko na wygodę. Mimo wszystko Paryż muszę zwiedzić i przywieźć stamtąd mnóstwo zdjęć i przepiękne perfumy.
I to by było na dzisiaj. Sama wzmianka o moich chciejstwach potrafi wymęczyć, ale za to jak przyjemnie spełniać chociaż ich część. Nie są one skromne, ale uprzedzałam. Jestem wybredna i wymagająca. Moim postanowieniem jest też udoskonalenie bloga. Nie chcę zapeszać, dlatego oszczędzę szczegółów. Czas wszystko pokaże. :)
Miłego poniedziałku. :)
Dorota, jak pięknie czytać Twoje marzenia... Jeśli bym mogła to chciałabym się zmierzyć z serum jakimś dla Ciebie specjalnie:)
OdpowiedzUsuń:*
Miło mi że sprawia Ci to radość. :) Wierzę że potrafisz coś takiego stworzyć. :*
Usuńto może spróbujemy... jakie byś chciała w nim oleje?
UsuńKochana marzy mi się różany, z krokosza a resztę według fantazji. ;)
Usuńoki zapisuję.. muszę się tylko zaznzajomić z krokoszem;) Jeszcze dopowiedz mi proszę: cera sucha i dojrzała, dobrze kojarzę?
UsuńTrzymam za Ciebie kciuki, żeby udało Ci się spełnić każde ze wspomnianych marzeń :) Jaką to daje satysfakcję, jak się udaje coś odhaczyć z listy.
OdpowiedzUsuńA na aparat zacznij zbierać małymi kwotami. Mnie się udało zbierać grosz do grosza i jeśli -tfu,tfu- nie spotka mnie żadna powódź, to w marcu będę się cieszyć z Canona :) Czego i Tobie szczerze życzę :)
Dziękuję kochana, tak będę musiała zrobić.:)
Usuńrównież marzy mi się wycieczka do Paryża i nowy aparat:)
OdpowiedzUsuńteż kocham perfumy Chloe!
Mamy podobne upodobania.:) Pozdrawiam.:)
UsuńDo Paryża też bym się wybrała:) życzę Ci tej wycieczki!
OdpowiedzUsuńMoże razem nam się uda. :D Życzę z całego serca i Tobie. :)
UsuńOd mojego osobistego Mikołaja dostałam teraz aparat cyfrowy z właściwościami lustrzanki :)
OdpowiedzUsuńA co do biżuterii PANDORA to jestem zakochana :))
Jak ja Ci zazdroszczę! :) Moje Mikołajki nie były tak bogate ale też mi spełniły moje marzenie. :) Pandorki Ci życzę z całego serca. :)
UsuńSame cudowności ;))
OdpowiedzUsuńWzdycham do nich. :D
UsuńTrzymam kciuki! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :)
Usuńja nie zrobiłam noworocznej listy, jakoś nigdy nie robiłam, zawsze żywioł :) myślę, że mogłabym to zmienić i chyba spiszę sobie taką listę w tajemnym miejscu :) a za Twoje chciejstwa trzymam kciuki ;)
OdpowiedzUsuńU mnie też wyszła spontanicznie. ;)) Dziękuję. :)
UsuńPandore bardzo lubię;) sporo tych chciejstw, trzymam kciuki żeby wszystko sie udało zrealizować:) ja póki co miałam tylko jedno chciejstwo szczotkę Foreo, udało mi sie spełnić, a co mi sie dalej ubzura tego nie wie nikt :D
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana, :* tak mi się uzbierały. :))) Do Pandorki dawno nic nie dokupowałam, czas to zmienić. :)
UsuńMi zamiast Paryża wystarczy Zakopane - uwielbiam to miejsce! :)
OdpowiedzUsuńA aparat rzeczywiście wystarczy nawet hybryda, ja mam i jestem zadowolona, bo jeśli nie chce się zgłębiać w świat fotografii aż tak - wiesz, ustawiać ostrość itp. to ona jest wystarczająca a jakoś jest jak najbardziej dobra! :)
Góry jednak wolę oglądać z daleka ale rozumiem że uwielbiasz bo są piękne. :) Hybryda by mi pewnie wystarczyła ale lubię się bawić fotografią więc po czasie pewnie bym czuła niedosyt. :D
UsuńI ja chciałabym nowy aparat ;D W IKEA byłam tylko raz i chciałabym kolejny- można tam przepaść :D
OdpowiedzUsuńMarzy mi się wycieczka do Ikea, nie mogę się doczekać kiedy tam trafię a aparat też mi spać nie daje. :)
UsuńMarzę o wycieczce do Paryża i...Indii:)
OdpowiedzUsuńOo do Indii też chcę. :)
UsuńAż miło czytać i oglądać- same wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że Ci się podoba mój post. :))
UsuńTeż chcę Paryż i Toma Forda:).
OdpowiedzUsuńW takim razie Tobie też życzę spełnienia marzeń. :)
UsuńU mnie także aparat i dobre serum jest na chciejliście :) Spełnienia marzeń Daisy :)
OdpowiedzUsuńI Tobie również, dziękuję. :** :))
UsuńOoo taak, Paryż też bym chętnie odwiedziła! Może uda się wreszcie w tym roku. Nam obu! :)
OdpowiedzUsuńTeż rozmyślam o nowym aparacie, ale sama nie wiem na co się zdecydować. Za dużo dobrego, a ja sama nie wiem czego chcę ;)
W takim razie i Tobie życzę spełnienia marzeń. :) O którym aparacie myślisz? :)
UsuńNie wiem właśnie :) Mój mąż ma Nikony, więc może i Nikon.. ale może Canon? Nie wiem :)
UsuńMnie i mojej mamie marzy się porcelana z Chodzieży taka złocona z pięknymi różami :) Jest piękna ale do najtańszych nie należy... na razie mamy jedynie łabędzia na cukierki, ale powolutku i po troszku na pewno skompletujemy :D
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam porcelanę z Chodzieży, jest cudna! ) W takim razie również życzę spełnienia marzeń. :)
UsuńSpełnienia marzeń więc życzę!
OdpowiedzUsuńDziękuję Kasiu, Tobie również życzę spełnienia marzeń. :)
UsuńSame wspanialosci sa na tej Twojej lisci, Daisy....dolaczam sie do niej, chetnie tez bym choc troche z niej chciala miec !!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie w Nowym Roku i zycze spelnienia wszystkic chciejstw z Twojej listy, kochana Daisy, a najbardziej wycieczki samlotem do Paryza !! Musisz tam koniecznie poleciec...jesli juz nie chcesz autokarem !!
Ja mam troche stracha przed lataniem, wiec wolalabym jechac autem...mam tylko 500 km i od czasu do czasu jedziemy tam z rodzinka....
W takim razie i Tobie Elu również życzę spełnienia marzeń. :) Ja już się chyba niczego nie boje ale mam problemy z krążeniem, mogłabym taką daleką podróż źle znieść. :)
UsuńParyż jest piękny, byłam raz, ale chętnie bym odwiedziła jeszcze raz :)
OdpowiedzUsuńPowodzenia w spełnianiu noworocznych marzeń :)
Ja tam jeszcze nie byłam a tęsknię za tym miejscem. :) Tobie również życzę spełnienia marzeń. :)
UsuńFajne te Twoje chciejstwa, mam nadzieję że większość tych rzeczy wpadnie w Twoje ręce i Cię uszczęsliwi :)
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana. :* Tobie też życzę spełnienia marzeń. :)
Usuńoby wszystkie chciejstwa udalo sie zrealizowac! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :** Tobie również życzę spełnienia wszystkich chciejstw. :)
UsuńO nowych perfumach zawsze dobrze pomarzyć, ale co do Toma Forda to moje uczucia są mieszane... jak drogie, tak nie trafiające w mój gust. Ale nie istnieją brzydkie perfumy, tylko nasze upodobania zapachowe bywają różne. Co do aparatu fotograficznego - podzielam Twoje zdanie - musi być dobry, najlepiej lustrzanka i to cyfrowa :) Wycieczka do Paryża? SUPER! Życzę zrealizowania wszystkich marzeń, i to w tym roku!
OdpowiedzUsuńDziękuję kochana. :** Perfumy najpierw dobrze obwącham zanim kupię. :) A lustrzanka jest mi baaardzo potrzebna. :) No i Paryż, marzenie. :) Tobie również życzę zrealizowania wszystkich marzeń i to jak najszybciej. :)
UsuńUwielbiam biżuterię od Pandory!
OdpowiedzUsuńhttp://kosme-teria.blogspot.com
I ja też. :))
UsuńI mi marzy się Pandora :)
OdpowiedzUsuńW takim razie i Tobie zrealizowania tego marzenia. :)
UsuńPiękne marzenia, na pewno spełnią się, może nie wszystkie naraz, ale po kolei, a ja wolę srebro, osłonki z Ikei mam, wyglądają cudownie, muszę dokupić, kosmetyki Toma Forda bardzo eleganckie, Paryż widziałam, kocham i koniecznie jeszcze raz muszę go odwiedzić :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) Tobie również życzę zrealizowania wszystkich marzeń w tym roku. :)
UsuńWszystko bardzo fajne ;-) trzymam kciuki, żeby się spełniło ;-)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :** :)
UsuńTez chce do Paryza :)
OdpowiedzUsuńW takim razie i Tobie tego życzę. :)
UsuńSpełnienia wszystkich marzeń Ci życzę :) Też mam na liście chciejstw perfumy Toma Forda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :** Tobie również życzę spełnienia Twoich chciejstw. :)
UsuńPerfumy Chloe to i ja bym chciała ;)
OdpowiedzUsuńTo życzę i Tobie spełnienia tego chciejstwa. :))
UsuńKochana, niech Ci spełnią te wszystkie wymarzone i rzeczy i działania i podróże :)
OdpowiedzUsuńTulaski :*
Dziękuję kochana, tulaski. :**** :)
Usuńoby się twoje chciejstwa spełniły:)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :*
UsuńMasz rację, przyszalałaś, ale marzenia po to są. Trzeba je spełniać :) I Tobie tego życzę, chyba ja tez zacznę robi takie listy, ach mój mąż by się ucieszył :) Ja zawsze jestem na nie, niczego nie potrzebuję, a tu taka niespodziankę bym mu zrobiła:) Może to dobry pomysł, zainspirowałaś mnie.
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł. zrób mężowi niespodziankę. :D
UsuńMam nadzieję, ze na koniec roku powielisz ten post z dopiskiem "odhaczone". Życzę Ci tego, kochana:)))
OdpowiedzUsuńOjjj oby tak było. :) Dziękuję. :**
UsuńJeśli chodzi o Toma Forda, chętnie kupiłabym jakieś wyjątkowe perfumy:)
OdpowiedzUsuńJa też! :)
UsuńOj piękne te Twoje chciejstwa, z Tomciem też chętnie bym się bliżej poznała :)))
OdpowiedzUsuńBiżuteria cudowna!
OdpowiedzUsuńpowodzenia :) oby wszystko się udało :) byłam w Paryżu i naprawdę warto!
OdpowiedzUsuń