Tak dawno nie publikowałam tu swojej chciejlisty, że naprawdę ciężko było cokolwiek pomieścić. Post od zakupów wywołał we mnie takie skrzywienie, że jak tylko znajdzie się okazja, to będę nadrabiać. Za siebie i za wszystkich opętanych minimalizmem. Na początek podzielę się jednak, co będę chciała sobie sprawić.
Sukienek nigdy u mnie nie za dużo. Na początek wybrałam sukienki białe lub kremowe, których właściwie nie mam a potrzebuję.
Zdjęcia pochodzą ze strony Domodi, dwie sukienki ze sklepu Massimo Dutti. Nie linkowałam nic, ale nietrudno tam trafić przez wujka Google.
Potrzebuję też sukienek zwiewnych i eleganckich, ciężki wybór. Wybierając zdjęcia tych sukienek patrzyłam na fason, nie znam składu, ale wiecie, że unikam poliestru. Zanim cokolwiek kupię, chętnie poczytam wszystkie metki, poprzymierzam.
Przydałaby się również krótka dżinsowa kurtka do sukienek i nie tylko. Jak można się bez niej w ogóle obyć!
Czas też na dodatki, których też zbyt wiele mi nie zostało.
Potrzebuję kapelusz słomkowy, bo głowę wraz z włosami trza chronić przed słońcem, słomiany koszyk, potrzebuję też klapek. Sandałki też by się przydały, ale zostawmy to na późniejszą chciejlistę.
Kosmetyków na dzisiejszej chciejliście jest wyjątkowo mało, a to dlatego, że nie skończyłabym dziś tego posta. Muszę to podzielić na mniejsze grupy, bo naprawdę zabraknie miejsca.
 |
Zdjęcia: Friser, TopEstetic, Pigment |
Kosmetyki do włosów Morroccanoil poznałam będąc u córki, od razu się na w nich zakochałam. Po wykończeniu ulubionego kremu D'Alchemy mogłabym sięgnąć po ten sam, ale dlaczego by nie wypróbować tej samej marki kolejny przeciwstarzeniowy krem Loss of Elasticity Skin Renewer. Bardzo ciekawi mnie również serum z witaminą C-shot Luminescent Skin Antioxidant Treatment
C IOSSI Pro.
To cała moja skromna wishlista na dzisiaj. Na początku było słowo, teraz czas na realizację. Liczę na swoją pomyślność. Coś byście chciały z mojej chciejlisty? Co Wam się najbardziej spodobało?
Pozdrawiam! 😀
Niech marzenia Ci się spełnią kochana.
OdpowiedzUsuńNajbardziej ciekawią mnie te kosmetyki do włosów. :D
OdpowiedzUsuńSama zamierzam kupić białą sukienkę.
OdpowiedzUsuńSukienki mi sie mega podobają
OdpowiedzUsuńCiekawe życzenia, życzę spełnienia. ;)
OdpowiedzUsuńNice stuff :-D
OdpowiedzUsuńFajne ciuszki ❤
OdpowiedzUsuńPiękne sukienki! Najbardziej lubię takie odcinane pod biustem ;)
OdpowiedzUsuńJa chciałabym poznać kosmetyki D'Alchemy =, już tak długo odkładam ich zakup :)
OdpowiedzUsuńOj tak, sukienek nigdy za wiele. Ja akurat przy mojej trupio bladej karnacji omijam szerokim łukiem białe kreacje, ale w innym kolorze na pewno by mi się przydała. I obowiązkowo letnia torba-typu koszyk :)
OdpowiedzUsuńO ja też nie mam białej sukienki. Muszę sobie kupić w tym roku.
OdpowiedzUsuńoj tak, głowę trzeba chronić bo słońce naprawdę daje czadu. W sukience eleganckiej to i samopoczucie lepsze:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej ujęły mnie sukienki :) Wszystkie zdają się być idealne na lato. Ja z kolei poluję na jakąś hiszpankę, by nie opalać się w paski :D
OdpowiedzUsuńJa póki co zarządziłam sobie detoks zakupowy, ale takie listy u mnie się świetnie sprawdzają, bo zamiast kupować spontanicznie, wiem doskonale, czego chcę i potrzebuję.
OdpowiedzUsuńObce mi słowo, ale nie mam problemu z tym czego chcę. Po przymusowym takim poście nadrabiam, ile się da :D
UsuńSuper lista :) sukienki sliczne
OdpowiedzUsuńTeż szukam białej sukienki na lato, ale nie mogę trafić na nic fajnego :)
OdpowiedzUsuńSuper ta twoja wishlista :) ja właśnie zamówiłam kilka białych sukienkę i czekam aż dojdą, ciekawe czy chociaż będą pasowały :)
OdpowiedzUsuńOd słowa wszystko się zaczyna, w końcu to świadoma intencja i tego Ci życzę, szybkiej realizacji.
OdpowiedzUsuń