Torebki, które chciałybym mieć

                    Choć jesteśmy niepowtarzalne i różni nas bardzo wiele, to wszystkie wiemy, że bardzo ważnym i wspólnym elementem naszych stylizacji jest torebka. Nosimy przy sobie tyle ważnych rzeczy, że raczej ciężko byłoby się bez niej obyć. Jakie torebki są mi bliskie?

Nie jest łatwo dopasować jednej torebki do każdej stylizacji, dlatego w swojej szafie warto mieć ich kilka. Torebki damskie to bardzo obszerny temat, bo zgodnie z naszym stylem i zapotrzebowaniami, każda z tych torebek może być inna.

Inną torebkę nosimy na co dzień do pracy czy na spacer, jeszcze inną zakładamy na wieczór. Na co dzień lubimy mieścić jak najwięcej, dlatego dobrze jest mieć chociaż jedną większą torbę, także  shopperkę, w której pomieścimy nasze zakupy. Nie wszystkie jednak lubimy nosić duże torby na co dzień, wtedy wybieramy coś pośredniego, na przykład modne w tym sezonie plecaczki czy tak zwane torebki nerki. Każda z tych torebek może być noszona z przyjemnością o ile nam się podoba i jest dobrej jakości.  Jeśli chodzi o wybór torebki, jestem bardzo wymagająca, dlatego ważny jest nie tylko jej wygląd, ale też trwałość, przez co ponoszę ją wiecej sezonów. 

Chociaż podobają mi się niektóre torebki ze skóry "ekologicznej", to według mnie niewiele one mają wspólnego z ekologią, tym bardziej, że dużo szybciej ulegają zniszczeniu niż torby skórzane, choćby przez głupie zadrapanie. Torebka damska służy nam nie tylko jako ozdoba, bo zabieramy ją do różnych miejsc, często też stawiamy na podłodze. Wiem, niby pieniądze uciekają, ale najczęściej uciekają nam z portfela czy karty podczas zakupów zwłaszcza tego typu torebek...

Bardzo podobają mi się znane ze swojej urody Torebki Guess, marki założonej w 1981 roku przez czterech braci projektantów, którzy postanowili stworzyć rzeczy luksusowe, takie typowe połączeniem elegancji z luzem.

Patrząc na te torebki miałabym większy problem nie tylko ze względu na ich design, ale też wysoką cenę, która według mnie mogłaby istnieć nie tylko ze względu na logo, ale też być powiązana z wysoką jakością. Torebki te są bardzo urokliwe i chociaż wykonane są z różnych materiałów, to chętnie dowiem się jak zachowują się po dłuższym czasie użytkowania. Jeśli wytrzymują dłużej niż jeden rok, to chętnie się skuszę, bo po prostu mi się podobają. Wyglądają na bardzo pojemne, także funkcjonalne, do tego cieszą się przepięknym wyglądem. 

Trudno byłoby mi wybrać tę jedyną, dlatego nie pogardziłabym zarówno małych rozmiarów listonoszką jak i torbą większych rozmiarów. Ciężko byłoby mi wybrać kolor, bo uwielbiam zarówno pastele jak i bardziej uniwersalne kolory pasujące do stylizacji na wszystkie pory roku. Tego roku modne kolory ziemi doskonale dopasowują się w ten klimat, co ucieszy wszystkie młodsze, i starsze kobiety.

Patrząc na te urokliwe torebki Guess trudno byłoby mi wybrać tę jedyną, dlatego chętnie przygarnęłabym tak samo mniejszą listonoszkę jak tę większą torebkę, którą chętnie nosiłabym co dzień, bez oszczędzania na większe okazje. Uważam, że tak samo jak ubrania, tak torebki są do używania, nie patrzenia na nie, z czym spotykam się u wielu kobiet .

Podobnie jak torebki marki Guess, intrygują mnie znane wszystkim, albo przynajmniej większości torebki Michael Kors, marki założonej w tym samym roku, co poprzednia, których twórca podobnie jak poprzedni,  łączy klasyczną elegancję ze sportowym luzem. Kreator tej marki stawia nie tylko na wysoką jakość, ale też dąży do zgodności z najnowszymi trendami mody. Neutralne kolory nude, brązów czy khaki wtopione w kolory ziemi będą doskonale pasować do większości stylizacji zarówno letniej jak i o każdej porze roku. Piękne są wszystkie z tych toreb, bo każda z nich łączy w sobie coś ciekawego, każda intryguje swoim wyglądem. Marka ta cieszy się nie tylko doskonałym wzornictwem, ale też różnorodnością stylu, oraz dużą funkcjonalnością. Mimo że latem przeważają u mnie stylizacje w kolorach pastelowych, to chętnie nabyłabym coś uniwersalnego.

Chociaż nie przepadam za torbą typu plecak, to w przypadku tej marki, tego typu torebki bardzo mi się podobają. Podobnie jest w przypadku torebki  typu nerka, które są dalekie od mojego stylu. Może dlatego, że widziałam taką u mojej córki, wygląda naprawdę niesamowicie!

Mimo że na widok każdej z torebek tej marki dostaję oczopląsu, i podobają mi się też te dalsze od mojego stylu, to mój wzrok najczęściej krąży wokół shopperek, które świetnie sprawdzą się nie tylko na zakupy, ale też na wakacyjne wycieczki. Cokolwiek bym nie włożyła na siebie, to z taką torbą będę czuła się nie tylko komfortowo, ale też jak milion dolarów. Nie powstydzę się również, kiedy zobaczę na niej znak czasu, bo przecież nic nie może być wiecznie nowe. Ma to też swoje dobre strony, bo my kobiety lubimy kupować nowe torebki. Jakie torebki są Wam najbardziej bliskie? 

Słoneczne pozdrowienia! ☀️

Post powstał we współpracy z Ceneo.