Aromatyczna kąpiel z Onlybio Migdał



             Zarówno po nocy jak i całym dniu, czeka nas aromatyczna  kąpiel. Chociaż mam swoje ulubione żele, nie mam nic przeciwko wypróbowaniu czegoś nowego. Żel pod prysznic Migdał Onlybio znalazłam w ostatnim wydaniu Pure Beauty. Czy sprawdził się u mnie?


Nie jest mi łatwo wybrać żel pod prysznic dla mojej wrażliwej skóry, ciężko by było sprawić mi go w prezencie. Moja skóra nie toleruje wszystkich kosmetyków, a mimo wszystko nie potrafię zrezygnować z aromatycznych kąpieli.

Żel pod prysznic Migdał Onlybio ma bardzo przyjemny zapach, ale to nie wszystko, co chciałabym o nim powiedzieć. 



Żel pod prysznic Migdał ukryty jest w butelce o pojemności 400 ml z miękkiego tworzywa, zamknięty nakrętką, do której przymocowano pompkę. Mimo sporej pojemności opakowanie jest stabilne, nie przewraca się, dodatkową zaletą jest wygodna pompka oddająca wystarczającą ilość słodko, ale zmysłowo pachnącego żelu. 
Opakowanie zdobi przyjemna dla oka szata graficzna, na której nie brakuje przydatnych informacji oraz symboli. Dowiadujemy się również, że jest to produkt wegański i zawiera 98% składników pochodzenia naturalnego. Zanim opowiem swoje wrażenia na temat tego żelu, warto przeczytać opis producenta.


Twoje ciało jest piękne, dlatego warto to podkreślać każdego dnia! Żel pod prysznic Migdał, z linii Body in Balance by Onlybio, zabierze Cię w aromatyczną podróż. 
Jej celem jest zregenerowana skóra, w której będziesz czuć się pewnie i komfortowo. Dzięki starannie skomponowanym składnikom, w tym odżywczemu olejkowi ze słodkich migdałów, skóra będzie nawilżona, ujędrniona i gładka. Tak aksamitnego ciała chce się dotykać bez przerwy!


Żel pod prysznic Migdał Onlybio oprócz przyjemnego zapachu, który jest dla mnie bardzo ważny, jest delikatny dla skóry. Sam żel nie jest bardzo gęsty, ale w połączeniu z wodą wytwarza wystarczającą ilość delikatnej piany, którą bardzo łatwo się spłukuje. Mimo substancji zapachowych nie podrażnia mojej wrażliwej skóry. 
Głównym oczekiwaniem względem żelu pod prysznic jest umycie skóry ciała, czego najczęstszym efektem jest silne swędzenie mojej skóry nawet jeśli szybko zaaplikuję balsam. 
W przypadku tego żelu nie zaobserwowałam tego zjawiska, mogę nawet poczekać chwilę dłużej i nic  niepokojącego się nie dzieje. Pozostałe czynności jak nawilżanie czy regenerację pozostawiam balsamom do tego przeznaczonym, ale jeśli by spełniał to zadanie, nie pogniewałabym się, ale i tak cieszę się, że jest delikatny dla skóry i gwarantuje przyjemną aromatyczną kąpiel.

Żel pod prysznic Migdał Onlybio znajdziecie w drogeriach lub pudełku Pure Beauty

Pozdrowienia! 🌞

*Współpraca, nie ma wpływu na moją opinię .

Komentarze

  1. Fajnie, że jest delikatny dla skóry.

    OdpowiedzUsuń
  2. To jeden z moim ulubionych żeli w ostatnim czasie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Też go używam i też lubię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię tą firmę, ale nie używałam jeszcze ich żeli pod prysznic. Co do zapachu, wszystkie ich kosmetyki mają ładny zapach, jednak jest tak intensywny, że aż czasami zastanawiam się czy na prawdę jest taki "naturalny" ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wszystkie lubię, zapach szamponu mnie odrzucił. Żele mogą być pachnące, ale nie ryzykowałabym mocniejszego zapachu w balsamie czy kremie.

      Usuń
  5. Miałam malinowy i zapach był super. Migdałowy też muszę wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malinowy też chętnie wypróbuję, uwielbiam ten zapach :)

      Usuń
  6. Ja jeszcze nie miałam okazji go wypróbować, bo czeka w zapasach, ale zapach ma przepiękny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. czyli skuteczny i delikatny mimo zawartości substancji zapachowych nie podrażnił, to dobrze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie myję nim twarzy ani dekoltu, więc nie podrażnia. Do tego warto zauważyć, że żel ma delikatny skład.

      Usuń
  8. Na pewno wypróbuję ich żele, migdał brzmi fajnie, ciekawi mnie też malina :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podoba Ci się moja twórczość, będzie mi bardzo miło, jeśli postawisz kawę 🙂

Postaw mi kawę na buycoffee.to

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.