Tonik z kwasami PHA Bielenda Professional
Oprócz zwykłych toników, które są nam bardzo dobrze znane, warto wziąć pod uwagę toniki bogatsze w składzie jak na przykład Tonik z kwasami PHA Bielenda Professional, które mogą pomóc w likwidacji problemów skóry. Wśród bogactwa produktów ciągle szuka się tego ulubionego, który nie zawiedzie. Ostatnio pomaga mi w tym pudełko Pure Beauty, gdzie zawsze można trafić na kosmetyczną perełkę.
Nie miałam do tej pory do czynienia z produktami Bielenda Professional, ale już widzę, że ten tonik, na pewno nie będzie ostatnim z kosmetyków tej marki.
Już samo opakowanie daje wrażenie luksusowego kosmetyku. Wytłoczone napisy, prosta szata graficzna w minimalistycznym stylu przedstawiająca dokładny opis także w języku angielskim, symbole oraz prosty skład już zachęca do testowania tego toniku. Najwięcej informacji wraz ze składem INCI znajdziemy na kartoniku, informacji nie brakuje także na glównym opakowaniu.
Białe opakowanie z tworzywa zakręcane jest szczelnie nakrętką okutą srebrzystym metalem, zawiera ono 200 ml wodnistej konsystencji toniku. Tonik nie zawiera substancji zapachowych, jego zapach pochodzący od samych składników jest przez mój nos ledwo wyczuwalny. Zanim dowiecie się, co myślę na temat toniku, przypomnę jeszcze opis producenta.
Tonik z kwasami PHA Bielenda Professional przeznaczony jest dla każdego rodzaju skóry, także skóry wrażliwej i naczynkowej. Tonizuje on, łagodzi skórę wzmacnia ją, działa również antyoksydacyjnie. Stosowany regularnie wspomaga odnowę skóry oraz jej regenerację. Tonik zawiera 3% kompleks kwasów PHA – laktobionowego oraz glukonolaktonu, które łagodzą zaczerwienienia i podrażnienia skóry, stymulują odnowę komórkową oraz chronią przed szkodliwym działaniem wolnych rodników, a także przedwczesnym starzeniem. Jego działanie zawdzięczamy odpowiednio dobranej recepturze składników aktywnych.
- Kwas laktobionowy działa łagodząco na podrażnienia, wzmacnia skórę, przyspiesza jej regenerację.
- Glukonolakton wygładza drobne zmarszczki i ujednolica koloryt skóry.
- Niacynamid reguluje ilość wydzielanego sebum oraz zmniejsza widoczność porów
- Trehaloza poprawia strukturę skóry oraz jej nawilżenie.
Sposób użycia:
- Nasącz wacik i przetrzyj uprzednio oczyszczoną skórę, omijając przy tym okolice oczu.
- Toniku używaj na noc, w zależności od preferencji i stanu skóry codziennie lub kilka razy w tygodniu.
- Nie zapominaj użyć filtrów anty UV.
Skład INCI
Tonik z kwasami PHA zaciekawił mnie od samego początku. Na początku stosowałam go co drugi lub trzeci dzień ze względu na wrażliwą skórę, ostatnio już każdego wieczoru po wykonaniu demakijażu skóry. Tonik jest bardzo delikatny dla mojej wrażliwej skóry, nie podrażnia jej, natomiast bardzo dobrze ją tonizuje, sprawiając, że jest bardzo dobrze nawilżona, a także przyjemna w dotyku. Po kilku tygodniach trudno pozbyć się wszystkich przebarwień, ale już widać, że koloryt mojej skóry jest coraz bardziej ujednolicony, poza nielicznymi, mało widocznymi przebarwieniami nie ma na niej żadnych innych niedoskonałości. Oczywiście nie zapominam o codziennej ochronie przeciw promieniowaniu UV, którą stosuję niezależnie od pogody nawet, kiedy nie wychodzę z domu.
Tonik z kwasami PHA Bielenda Professional polubiłam od razu, polecam go wszystkim niezależnie od rodzaju skóry i wieku. Oprócz drogerii z kosmetykami tej marki tonik ten można znaleźć również w pudełku Pure Beauty Spring Revolution. Stosujecie toniki z kwasami?
Pozdrowienia! 🌞
*Współpraca barterowa
To będzie mój pierwszy tonik z kwasem, który kupię. Bardzo mnie zachwycił.
OdpowiedzUsuńlubię takie profesjonalne toniki
OdpowiedzUsuńPo twojej opinii chyba zacznę go stosować.
OdpowiedzUsuńoj kusi mnie ten tonik, mam nadzieje że kiedyś trafi do mnie:)
OdpowiedzUsuńBielenda Professional ma mnóstwo ciekawych produktów
OdpowiedzUsuńNie miałam tego toniku.
OdpowiedzUsuńKwasy PHA bardzo fajnie na mnie działają :D
OdpowiedzUsuńDodam do ulubionych:))
OdpowiedzUsuńNa razie daję skórze odpocząć od mocniejszych składników - po retinolu jestem:))
Moja siostra jest wielką fanką tej firmy, miała też jakieś toniki. Ja sama też kosmetyki z tej marki lubię, ale to też zależy, co konkretnie. Mam nadzieję, że u Ciebie wszystko w porządku, widziałam na instagramie przygotowania do kolejnego zabiegu. Dużo zdrówka Ci życzę!
OdpowiedzUsuńNic nie jest w porządku. To już nie jeden zabieg a dwa, w tym operacja. Jestem tym wszystkim bardzo zmęczona...
UsuńA ja bardzo lubię Bielendę :)
OdpowiedzUsuńSuper :)
UsuńWłaśnie zastanawiałam się ostatnio nad jego otwarciem, bo też go miałam w pudełku. Trochę się bałam, że coś może się dziać, bo moja skóra lubi czasami się na mnie obrazić. Skoro Ty masz wrażliwą i nic się nie dzieje, to chyba w końcu go zacznę stosować :)
OdpowiedzUsuńI haven't tried it yet. Thanks for sharing.
OdpowiedzUsuńI invite you to visit my last post. Have a good week!
Bielenda ma coraz lepsze propozycje na rynku, kilka rodzajów kremów, serum i toników mam kupionych i sukcesywnie zużywam. Kolejny tonik również mnie zaciekawił, dziękuję za wpis i dopisuję do listy chciejstw ;)
OdpowiedzUsuń