Nie ma u mnie dnia bez dokładnego oczyszczania twarzy, dlatego jestem zaopatrzona na wszystkie sposoby. Nie może zabraknąć olejków, emulsji, pianek i żeli, a czasem przydają się rownież chusteczki oczyszczające. W ostatnim z boxów Pure Beauty "Zrelaksuj się znalazłam Chusteczki nawilżająco-oczyszczające Face Boom. Czy spełniają swoje zadanie?
*Wpis reklamowy
Jasnoróżowe opakowanie z folii niełatwo było sfotografować, jest wyjątkowo niefotogeniczne. Białe napisy na bladoróżowym tle są dla mnie nieczytelne nawet przez okulary do czytania. Pomimo starania i wykonania setek zdjęć w końcu sobie odpuściłam. Mój czas jest bezcenny, granice cierpliwości tak samo. Nie wszystkie klientki robiące makijaż mają sokoli wzrok, są też osoby, które mają problemy z oczami. Świat nie jest tylko dla młodych, zdrowych ludzi, natomiast każdy chciałby przeczytać co jest napisane na opakowaniu.
Chciałam już nawet zrezygnować z tej recenzji, ale wiem, że chusteczki Was zaciekawią.
Na opakowaniu są niezbędne dla nas informacje, ale co z tego, kiedy się zlewają z tłem i nie każdy jest w stanie ich przeczytać.
Pomijając te niedogodności, opakowanie jest wygodne, chusteczki wyciąga się łatwo. Nie jest łatwo natomiast po kilku życiach zakleić opakowania listkiem zabezpieczającym.
Same chusteczki są dość duże, zakrywają całą twarz, wykonane są z miękkiej, ale dość grubej włókniny nasączonej subtelnie pachnącym płynem oczyszczającym, którego 99% składników jest pochodzenia naturalnego. Zanim przejdę do własnej opinii, wspomnę obietnice producenta.
Nawilżająco-oczyszczające chusteczki do demakijażu wykonane są na bazie wegańskiej receptury, która skutecznie i szybko usuwa nawet wodoodporny makijaż twarzy, oczu i ust. Formuła zawierająca wodę termalną oczyszcza i odświeża skórę, jednocześnie aktywnie wspierając nawilżenie naskórka. Receptura zawiera składniki które sprawdzą się na skórze normalnej i suchej. Chusteczki są delikatne dla skóry, nie wymagają jej pocierania.
Składniki aktywne:
Trehaloza - posiada właściwości antyoksydacyjne, wspiera również prawidłowe nawilżenie.
Hydrolat z kwiatów pomarańczy - działa łagodząco na skórę, polecany jest dla cery delikatnej, wrażliwej i podrażnionej.
Ekstrakt z kiwi - wspomaga nawilżenie i odżywienie skóry, przywraca jej również blask oraz promienny wygląd.
Chusteczki wykonane zostały z przyjaznej środowisku biodegradowalnej włókniny. Folia natomiast nadaje się do recyklingu. Chusteczki są wykonane na bazie wegańskiej formuły.
Wspieramy finansowo budowę i funkcjonowanie systemu odzysku i recyklingu odpadów opakowaniowych.
Zachowujemy normę środowiskową ISO 14001 i ISO 9001.
PETA! - Zostałyśmy zaaprobowane przez międzynarodową organizacji PETA.
Sposób użycia:
- Delikatnie oczyść skórę twarzy, oczu i ust, nie pocierając skóry.
- Chusteczki są mocno nasączone, wystarczy chusteczkę przyłożyć delikatnie do twarzy i chwilę odczekać.
- W razie dostania się płynu do oczu, przemyj je wodą.
- Po zastosowaniu szczelnie zamknij opakowanie po zastosowaniu, aby zapobiec wysychaniu chusteczki.
- Zużytą chusteczkę wyrzuć do odpadów zmieszanych.
Dodatkowe uwagi:
- Przechowywać w temperaturze pokojowej.
- Chronić przed silnym nasłonecznieniem.
Skład INCI:
Aqua (Water), Propanediol, Glycerin, Polyglyceryl-6 Caprylate,
Trehalose, Panthenol,
Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Flower Water, Actinidia Chinensis (Kiwi) Fruit Extract, Mineral Salts, Proline, Lactic Acid, Cetrimonium Bromide, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Benzyl Alcohol, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool, Coumarin, Citronellol.
Chusteczki nawilżająco oczyszczające to bardzo przydatny produkt, zwłaszcza kiedy chcemy zrobić demakijaż na wyjeździe. Opakowanie jest bardzo lekkie, zajmuje niewiele miejsca, są idealne do bagażu podręcznego. Gdziekolwiek bym nie była, to mimo wszystko do końcowego oczyszczenia twarzy potrzebuję użycia wody.
Chusteczki są idealnej wielkości, dostosowane do wielkości twarzy, jedna powinna wystarczyć na cały demakijaż, chociaż nie do końca. Tusz do rzęs na przykład wymagał dodatkowej pracy nad nimi, nie byłabym też pewna czy chusteczka dobrze zmywa filtry SPF czy bardziej trwały podkład.
Chusteczki mają fantastyczny skład, są delikatne dla mojej, wrażliwej skóry, nadwrażliwych oczu, nawilżają na czas oczyszczenia twarzy, jednak wydaje mi się że z mocniejszym makijażem średnio sobie radzą. Chusteczki sprawdzą się natomiast przy lekkim makijażu lub bez niego. Mimo to, polubiłam je bardzo. Zawsze mogą się przydać. Cieszę się, że mogłam poznać ich działanie, za co jestem wdzięczna
Pure Beauty.
Pozdrowienia! 🌞
*Współpraca reklamowa
To fakt. Zrobić zdjęcie graniczy z cudem, bo przód się odbija. Często z tym zamykaniem tego typu chusteczek jest problem. Nawet tych dziecinnych. Ten listek z klejem w końcu przestaje się kleić. Jeszcze tych chusteczek nie używałam. Ale miałam zieloną wersje w wakacje na wyjeździe z rodzinką. Ratowały. Człowiek wieczorem zmęczony, buźkę trzeba umyć. Mega ułatwiły sprawę. I podoba mi się skład.
OdpowiedzUsuńU mnie również zagościły dzisiaj te chusteczki. Jestem z nich bardzo zadowolona i wiem, że niechcący znalazłam nowy ulubiony produkt do demakijażu :-)
OdpowiedzUsuńOgólnie te różowe opakowania FaceBoom są ciężko do sfotografowania - trochę ich przerobiłam, ale chusteczek akurat nie miałam. Jednak wydają się fajną opcją do zabrania w podróż.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście kolor opakowanie nie trafiony. Ale chusteczki dobrze się zapowiadają. Ja w tej chwili używam innej firmy. Przekonałam się do takich chusteczek przed parkowaniem na dwutygodniowe wczasy,aby ograniczyć trochę ilość zabieranych kosmetyków i zostały ze mną na dłużej. Przy następnych zakupach rozejrzę się za nimi. Serdecznie pozdrawiam 🙂
OdpowiedzUsuńlubię produkty tej marki :)
OdpowiedzUsuńMnie się zawsze wydaje, że takie chusteczki nie wyczyszczą skóry idealnie, więc stosuje je raczej na wyjazdach lub gdy wracam z imprezy i nie mam siły na dokładny demakijaż. Na co dzień jednak sięgam po tradycyjne sposoby.
OdpowiedzUsuńTakie chusteczki są bardzo wygodne na podróż czy w ogóle dobrze mieć w torebce
OdpowiedzUsuń