
Rzeczy wełniane sprawdzają się o każdej porze roku. Jest to materiał zawsze modny, można powiedzieć, że ponadczasowy. Wełna tula swoim ciepłem czy to w ulubionym swetrze czy innej części garderoby i może służyć wiele lat, pod warunkiem, że będzie odpowiednio traktowana.
Ulubione miękkie swetry, szaliki czy czapki mogą nam służyć długie lata, jeśli tylko okażemy im dużo miłości połączonej z cierpliwością. Są to rzeczy bardzo wymagające, dlatego wszelkie zaniedbania czy nawet niewielka pomyłka może się źle skończyć. Pomijając wskazówki dotyczące właściwej pielęgnacji tych rzeczy, zniszczyłam niejeden sweter czy inną ulubioną rzecz.
- Przystępując do prania dobrze jest robić to ze szczególną delikatnością, pamiętając o kilku zasadach.
- Do prania wybieramy dość dużą miskę, aby ubranie można było swobodnie rozłożyć. Woda do prania nie może być zbyt ciepła, powinna być letnia, to samo powinno dotyczyć płukania.
- Do prania wełny używam delikatnych płynów do tego przeznaczonych, w razie jego braku można użyć również delikatnego szamponu.
- Przed włożeniem swetra do miski z wodą zapinamy wszystkie guziki i odwracamy na lewą stronę.
- Zwracamy uwagę na biżuterię na palcach, może uszkodzić delikatne włókna.
- Gdy zabrudzenia są mocniejsze, można delikatnie ugniatać materiał, unikając pocierania, nie wolno też wykręcać.
- Na końcu delikatnie wyciskamy i suszymy na płasko, nigdy nie wieszamy. W sieci można znaleźć specjalny pałąk na suszarkę do prania, jeśli nie mamy takiego, najlepiej suszyć na rozłożonym ręczniku z daleka od kaloryfera.
Uwielbiam wełniane ubrania, więc co dla mnie cenne wskazówki.
OdpowiedzUsuńMiło mi Agnieszko, że ten wpis Ci się przyda ;)
UsuńLubię naturalne materiały, ale jednak ręczne pranie wełny mnie zniechęca do ich zakupu.
OdpowiedzUsuńDla mnie nie ma problemu pranie w rękach tego co wolę nosić. :)
Usuńbardzo przydatny post
OdpowiedzUsuńDziękuję, miło mi bardzo :)
UsuńJa właśnie szukam czegoś do jedwabiu :)
OdpowiedzUsuńJa piorę w różowym Perwollu, ale jest jeszcze mnóstwo innych dobrych środków :)
UsuńJa piorę w zimnej wodzie, w takiej też płuczę, bo ta zimna ma około 20 stopni, tyle co w domu. Wełna kurczy się jeśli jest różnica temperatur, filcuje się. Jeśli chodzi o suszenie to na suszarkę kładę ręcznik i na nim układam sweter, czy szal. Niektóre kaszmirowe swetry mam 10 lat i cały czas wyglądają jak nowe. Kiedyś dowiedziałam się iż wełniany sweterek po zdjęciu trzeba odwiesić na oparcie krzesła na kilka godzin, by oddał naszą ciepłote ciała, a dopiero potem złożyć i schować do szafy. Też piorę w Perwollu lub w szamponie
OdpowiedzUsuń