Pełne, błyszczące usta z pomadką Chanel Rouge Coco Flash 90 Jour

 

               Pomadki do ust mają niezwykłą moc. Potrafią odmienić cały wygląd  jak również dodać pewności siebie. Podkreślają usta, odświeżają twarz, wyrażają nasz nastrój i styl. Ten mały kosmetyk sprawia, że tak chętnie po niego sięgamy, niezależnie od wieku czy okazji. Do moich ulubionych należą szczególnie pomadki marki Chanel, które łączą w sobie elegancję, komfort oraz pielęgnację. Tym razem wybrałam pomadkę Rouge Coco Flash 90 Jour  która idealnie pasuje na każdą okazję.

Pomadka Chanel Rouge Coco Flash wyróżnia się eleganckim i nowoczesnym designem, charakterystycznym dla marki Chanel. Czarny, błyszczący korpus opakowania ozdobiony jest subtelnym logo marki, co podkreśla luksusowy charakter produktu. Unikalnym elementem jest tu przezroczysta nasadka, która pozwala na szybkie rozpoznanie koloru pomadki bez konieczności jej otwierania, co ułatwi wybór odpowiedniego odcienia, zwłaszcza gdy posiadasz kilka pomadek z tej serii.



Opakowanie jest nie tylko estetyczne, ale także funkcjonalne. Solidna konstrukcja zapewnia ochronę pomadki, natomiast mechanizm wysuwania działa płynnie, umożliwiając precyzyjną aplikację. Całość jest lekka i poręczna, idealna do noszenia w torebce czy kosmetyczce. Kartonik w tej samej tonacji kolorystycznej zawiera wszystkie niezbędne dla nas informacje. 

Krótko mówiąc, ta nabłyszczająca pomadka do ust Chanel Rouge Coco Flash to połączenie klasycznej elegancji z nowoczesnym akcentem, które z pewnością przypadnie do gustu miłośniczkom luksusowych kosmetyków.



Chanel Rouge Coco Flash 90 Jour to pomadka, która jest nie tylko  elegancka, ale również  komfortowa, dbająca o nasze usta. Jej lekka, nawilżająca formuła działa jak balsam, a kolor 90 Jour to subtelny, świeży i kobiecy odcień idealny nie tylko na co dzień. Warto jeszcze  wspomnieć, że pomadka ta daje nam efekt zdrowych, pełnych ust z delikatnym połyskiem, bez uczucia ciężkości, dzięki zawartości unikalnej formuły.

Kompleks Hydraboost, który łączy w sobie woski z mimozy, jojoby i słonecznika, dzięki czemu  intensywnie nawilża i wygładza usta, zapewniając im komfort na całe godziny. Dodatkowo obecność squalanu, oleju kokosowego i witamin C i E wspiera regenerację i chroni delikatną skórę ust przed przesuszeniem.


Dzięki delikatnie sunącej po skórze, topniejącej i ultranawilżającej formule bardzo łatwo nałożyć ją na usta już jednym pociągnięciem. Po zetknięciu się z ustami formuła pomadki przeobraża się w błyszczący olejek, zapewniając uczucie absolutnego komfortu, gdzie momentalnie zapewnia intensywny i błyszczący efekt makijażu. Zawdzięczamy to cienko rozprowadzonej warstwie kompozycji lśniących olejków, które wybrano ze względu na ich zdolność odbijania światła. Wysokie nasycenie pigmentami zapewnia wibrujące, błyszczące kolory.



Za co uwielbiam pomadkę do ust Chanel Rouge Coco Flash?

Kolor: 90 Jour to delikatny, naturalny odcień różu, który dodaje świeżości i pasuje do każdej okazji. Można ją nakładać bez lusterka bez obawy, że coś może wyjść nie tak. Kolor jest delikatny, ale z tym połyskiem już za pierwszym pociągnięciem daje przepiękny efekt. Wystarczy dokładnie jedna cienka warstwa, by efekt zaspokoił nasze oczekiwania.

Dzięki  unikalnej formule przy zastosowaniu odpowiednio dobranych wosków oraz olejków pomadka nawilża moje usta, zapewniając im komfort noszenia przez całe godziny. Nie jest to pomadka, która będzie tak trwała jak pomadki matowe, ale nie robi niemiłych niespodzianek, nie migruje na zęby, ani poza zarys ust. Podkreśla ich naturalny kolor, równomiernie schodzi. Nie przetrwa posiłku, ani gorącego napoju, ale nie o to mi tutaj chodzi. Uwielbiam po nią sięgnąć do torebki i poczuć subtelny różany zapach. Niestety, nie pocieszę tym faktem osób, które tego zapachu nie lubią. 

Po nałożeniu pomadka przekształca się w błyszczący olejek, nadając ustom lśniący, pełny wygląd. Mam wrażenie, że nawet lekko powiększa ust, dzięki czemu wszystkie te zabiegi medycyny estetycznej okazują się zbędne. 90 Jour to pierwsza pomadka serii Rouge Coco Flash Chanel, ale z pewnością nie ostatnia w mojej kosmetyczce. Ta formuła, zapach i efekt to coś stworzone jakby specjalnie na potrzeby moich dojrzałych, ciągle spragnionych nawilżenia ust. 
Polecam wszystkim, którzy lubią takie pomadki. Pomadka do ust Rouge Coco Flash Chanel na pewno też będzie świetnym prezentem. 

Pozdrowienia! ☀️

Komentarze

  1. Bardzo ładnie prezentuje się na ustach, a efekt nawilżenia, to dla mnie również bardzo duży plus.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rouge Coco Flash to zdecydowanie jeden z tych produktów, które mają w sobie coś więcej niż tylko kolor - luksus w najczystszej formie! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię takie odcienie pomadek😊
    A jeszcze jak jest do tego satynowa i nawilżająca, to ideał.
    Dzięki za polecajkę Dorotka😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię pomadki do ust. Dodają elegancji i podkreślają urodę.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.