Opowieści z Instagrama - wakacje
Witam wszystkich serdecznie, dziś będzie dla odmiany mniej kosmetycznie, za to wakacyjnie. Wspomnienia fajnie jest zapisywać, a jak nie zapisywać to chociaż sfotografować. Jestem nad morzem już równy miesiąc, miałam też już tydzień przerwy w trakcie zmiany turnusów. Odpoczęłam w tym czasie, wybyczyłam się i wyspałam... Praca na koloniach letnich nie sprzyja pisaniu, za to będzie więcej zdjęć. :)
1. Kto zjadł rybkę? Już pierwszego wolnego dnia, wybrałam się na obiad czyli na rybkę. Zamówiłam sobie smażoną fląderkę, usiadłam przy ławie i od razu pojawili się goście. Zobaczcie sami. :)
Było ich trzech. Ten jeden pewnie od razu po posiłku usunął się z pola widzenia. Może nie lubi jeść przy fleszach aparatu. :D Pomogli mi w zjedzeniu mojej fląderki, bo sama bym tego w swoim brzuchu nie pomieściła. :D
2. Zakupy i próbki. :) Na drugi dzień wybrałam się do ośrodkowego spa i kosmetyczki na depilację brwi. Dostałam kilka próbek. Kupiłam sobie szal w grochy i nowe sandały, są mega wygodne. :)
Kupiłam też lakier do paznokci P2
I żel pod prysznic o cudownym, truskawkowym zapachu.
Kupiłam też pismo kobiece ,,Pani", chodziłam na plażę, podziwiałam zachód słońca.
Podziwiałam latawce,
Robiłam sobie słitfocie na tarasie, malowałam też tam paznokcie..
Robiłam fotki kosmetykom aż przypomniało mi się że wszędzie są przecież kamerki..
...i super, pomachałam chłopakom, niech się cieszą. :p
Karmiłam kozy w mini zoo...
Zdjęcie wnuka prosto z tarasu Ani ...
W sobotę przyjechał nowy turnus kolonii letnich, dostałam swoją smycz :p
Wczoraj, 27.07 przed 23cią urodziła się moja wnuczka Nikolka.
Dziś korzystaliśmy ze spa.
Korzystałam z jaccuzzi, basenu i groty aromatycznej. :)
Miłego tygodnia :)
Śledzę na bieżąco!:)
OdpowiedzUsuńCieszę się bardzo, ja Ciebie też. :)
UsuńGratuluję wnuczki! Co za przeżycie! (Nawet sobie nie wyobrażam :-))
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tego morza. Chętnie bym się nad nie udała i ochłodziła się trochę w bałtyckiej wodzie.
(Tymczasem smażę się na patelni przy komputerze na najwyższym piętrze... Chyba sobie choć tapetkę z morzem ustawię ;-P)
Mi się spełniło marzenie chyba za wszystkie lata. Fakt że wolałabym odpoczywać, ale wtedy pewnie nie miałabym się do kogo odezwać. Jednak tęsknię bardzo za swoimi kotami, do nich nie da się odezwać przez fb czy cokolwiek. :( Za gratulacje dziękuję. :)
UsuńI tak fajnie, że masz tego FB i możliwość blogowania.
UsuńDawno temu jeździłam jako opiekunka, w czasach "przedinternetowych". Ale plusem była możliwość wyjazdu z miasta i pochodzenia po górach (w góry jeździłam, chyba zawsze).
Warto zbierać wspomnienia. Uwielbiam przeglądać sobie później te wszystkie zdjęcia i przypominać różne sytuacje.
OdpowiedzUsuńTeż uwielbiam oglądać zdjęcia z wakacji i wspominać. :)
Usuńja dopiero czekam na wakacje... jeszcze dwa tygodnie....:/
OdpowiedzUsuńGratuluję wnuczki! Nie będziesz miała teraz czasu na nudę :)
OdpowiedzUsuńOj kochana, ja się nigdy nie nudzę. :) Już mam ich troje. :D
UsuńI tak dalej Dorotko! Baw się dobrze i korzystaj ze słonka, piasku i wszystkiego pozytywnego co Cię tam może spotkać :*
OdpowiedzUsuńDziękuję Marta. :) :*
UsuńGratulacje! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia :)
intensywny miesiąc :D zazdroszczę bo to dużo, dużo lepsze od siedzenia za biurkiem :D
OdpowiedzUsuńNo nie wiem, polemizowałabym. Po pracy wracasz do domu, robisz co chcesz, idziesz spać. A tu nie wiesz czy jak się położysz to Cię zaraz nie wybudzą. Takie chwile jak na zdjęciach są sporadyczne, chwilami mam ochotę wiać jak najdalej.
Usuńsuper masz te wakacje ;)
OdpowiedzUsuńgratuluję wnuczki ;) !!
Wakacje mają dzieci nie kadra. Za gratulacje dziękuję. :)
UsuńUżywaj, korzystaj, wypoczywaj!
OdpowiedzUsuńJa już chcę na urlop!!!! :))