Długotrwały cień w sztyfcie Pixi


       Najwygodniejszą formą cieni do powiek są dla mnie cienie w sztyfcie. Wszędzie się zmieści i jednym pociągnięciem można osiągnąć oczekiwany efekt. Legenda mówi, że cienie takie należą do trwałych. Ale czy wszystkie? Przyjrzyjmy się kredce Endless Shade Stick Pixi, czy spełnia moje oczekiwania?

Co zużyłam w październiku 2019


             Październik zbliża się ku końcowi, robi się coraz chłodniej, coraz ciemniej, spacery nie są już tak przyjemne, ale można za to zrobić porządek. Tak też robię, bo nie chce się już trzymać pustych opakowań, a więcej do zużycia w tym miesiącu już nie będzie. Dużo tego nie ma, na szczęście, bo mam mniej pisania.

Krem na dzień dla skóry dojrzałej Dr Irena Eris


         Wybierając krem do pielęgnacji twarzy, dawno przestałam zwracać uwagę, czy jest on skierowany do mojego wieku. Wybierając krem do swojej twarzy, bardziej zwracam uwagę na składniki aktywne jakie są w posiadaniu jego zawartości. Telomeric Ultra na dzień Dr Irena Eris jest skierowany dla pań bardziej dojrzałych, ale to też nie zawsze się sprawdza, bo właśnie dostałam go w spadku jako krem niesprawdzony. Czy sprawdza się on na mojej skórze?

Błyszczyki 3D Chloe Morello Pixi


        Chociaż z wiekiem bliskie mi są pomadki, to nie przestaję lubić też błyszczyków. Jednym z najbardziej ulubionych jest Fenty Glow, ale ostatnio do mojej kolekcji dołączyły błyszczyki z efektem 3D Pixi Beauty. Błyszczyki te mają swoje zalety, ale wad też im nie zabrakło. Mimo męk ze swoimi nerkami, które od lat mnie gnębią postanowiłam  coś napisać. Pisanie działa przeciwbólowo.

Ultrakomfortowy balsam do ciała Rêve de Miel Nuxe


             Pielęgnacja skóry ciała, to temat u mnie ciężki i niewdzięczny, zwłaszcza że moja sucha i wrażliwa skóra potrafi być bardzo kapryśna. Dlatego też między innymi bardziej wolę kosmetyki apteczne  jak na przykład używany poprzednio balsam Klorane, ale jeszcze lepiej sprawdził się Ultrakomfortowy krem do ciała Rêve de Miel Nuxe. Nie pamiętam, kiedy moja skóra była taka gładka, ale to nie wszystko, co chciałabym o nim powiedzieć.

Eye&Lip Kit Pixi Beauty


          Niedawno pokazywałam zawartość pudełka Prettiest Box Pixi Beauty, ale że jest ona niemała i opisanie wszystkiego wymagałoby mnóstwa czasu, zacznę od zestawu rozświetlającego do oczu i ust Maryam Maquillage Eye&Lip Kit. Wszystko to pięknie wygląda, ale czy jest równie dobre w praktyce? O tym dowiecie się w dalszej części...

Nowości Pixi Pretties


              Rzadko dopuszczam do trzydniowej ciszy na blogu, ale tym razem została ona spowodowana nie tylko podwójnymi zajęciami ze szkoły, ale też nową paczką od Pixi Beauty. Ogromne kolorowe pudełko Pretties Box zawiera tyle błyskotek, że wpadłam po uszy jak mała dziewczynka i ogarnianie, co do czego ma służyć oraz zdjęcia zajęło mi mnóstwo czasu. 

Makijaż dojrzałej kobiety, czego unikać?


       Wykonywanie makijażu dla jednych jest zabawą, dla innych trudną do opanowania sztuką. Najłatwiej i najpiękniej wychodzi na młodej i zdrowej cerze, gorzej jest go wykonać na skórze dojrzałej, kiedy są już widoczne zmarszczki, przebarwienia oraz inne niedoskonałości. Niektóre panie z obawy, że dodadzą sobie lat, boją się nawet zaczynać. Nie warto jednak z niego rezygnować, warto go poćwiczyć w wolnych chwilach. Makijaż pomaga bowiem ukryć mankamenty, ale też uwydatnić zalety. Jak go robić, żeby wyglądać pięknie? Oto kilka sztuczek.

Inspiracje przy okrągłym stole


           Okrągły stół ma taką zaletę, że trudno nabić sobie siniaka o jego kant. Okrągły stół lubię od zawsze i mam dwa takie w swoim mieszkaniu. Jeden duży dębowy, drugi przenośny z rattanu, czyli do kawy. Myśląc o temacie kolejnego wpisu, uzbierałam trochę inspiracji. Jak się domyślacie, pochodzą one ze strony instagramowej Westwing. Nie mam z nimi współpracy, ale ta strona mnie najbardziej inspiruje. Stamtąd też najłatwiej jest mi zapamiętać adres źródła zdjęć. Oprócz stołów, stolików urzekają mnie również wnętrza.

Jesienna pielęgnacja twarzy na dzień

Pielęgnacja twarzy na dzień

           Kiedy liście nabrały ciepłych kolorów, a temperatura na dworze znacznie spada w dół, możemy mówić że mamy prawdziwą jesień.  Kiedy dni są coraz krótsze, natomiast poranki i wieczory robią się bardzo chłodne, co wrażliwsza skóra zaczyna wariować. Moja również, dlatego potrzebuję specjalnego traktowania.

Szampon na bazie włókien lnu Klorane


            Moje włosy są trudne w pielęgnacji. Wyglądają niby zdrowo, ale są cienkie, trudne do rozczesania, bardzo podatne na obciążenie, przy tym jest wrażliwa skóra głowy. Bardzo często wychwalane na blogach czy vlogach kosmetyki naturalne tylko pogarszają ich stan, dlatego już nie biorę innych opinii pod uwagę i szukam na własną rękę. Rozczesywanie kołtunów nie należy do moich ulubionych czynności, choćby ten szampon był ze złotej wody życia. Moje zainteresowanie padło ostatnio na kosmetyki apteczne, a dokładnie na Szampon do włosów cienkich na bazie włókien lnu Klorane, który widzieliście w ulubieńcach września.

Wrzesień w zdjęciach


       Znów o tym wrześniu, ale szkoda pominąć ostatniego miesiąca lata. Szkoda, tym bardziej, że mój wrzesień różnił się od września innych blogerek. Nie znaczy jednak, że nie był miesiącem ciekawym.

Co polubiłam we wrześniu


             Wrzesień śmignął podobnie jak poprzednie letnie miesiące. No i również podobnie jak w poprzednich miesiącach, nie zabrakło też ulubionych kosmetyków. 

Jeśli podoba Ci się moja twórczość, będzie mi bardzo miło, jeśli postawisz kawę 🙂

Postaw mi kawę na buycoffee.to

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.