
Trudno dawać porady, kiedy każda z nas ma inną cerę, ale ponieważ niedawno zostałam zapytana czy to natura czy botox, czy inne tego rodzaju zabiegi, czuję się winna za wyjaśnienie. Nigdy nie korzystałam z botoxu, nie korzystałam również nigdy z zabiegów chirurgii kosmetycznej. Choćbym nawet chciała, mam do tego mnóstwo przeciwwskazań. Zabiegi u kosmetologa również nie dadzą tak długotrwałych efektów, a miałam je wykonywane dość dawno. Ważne są też geny, ale same geny niewiele dadzą, kiedy same o siebie nie zadbamy. Nie pomogą też wysokopółkowe kremy, jeśli jest wrażliwa cera, a taką właśnie mam. Nie zawsze skład wybranego kosmetyku służy mojej skórze, dlatego też nie będę takich innym polecała. Nie każda skóra jest taka sama, każdej służy co innego, dlatego trudno się oprzeć na opinii innych. Można wybierać według własnych preferencji i opierać się na własnych próbach i błędach, ważne żeby to było z pozytywnym skutkiem, czego Wam serdecznie życzę. Najważniejsza w pielęgnacji jest systematyczność, dopiero wtedy możemy od niej oczekiwać efektów...