Lipiec na Instagramie
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjy67f2RL9ZVb22hUIMRKG-CV2ryoPP8KvoTTdCwEC-PgV8S88Dx-htRse02K9dMCi_utqmwM1I2O5JeZqJ-bxzxeMQUKkP_-wAmXzXuhdtLiB32ps5Ue_w-a0-Ipfo70otgNIWFduALhDD/s640-rw/July.jpg)
Chociaż nie wszyscy korzystają z wakacji, pierwszy wakacyjny miesiąc już za nami. Choć nie wszystko było miłe, fajnie jest powspominać...
I pozazdrościć podejścia do wakacji kotów. Moje mają wywalone na wszystko, potrafią się zrelaksować w każdym możliwym miejscu...
Relaksuje się także kot sąsiadów na tarasie u Ani. Wie, gdzie najlepiej ;)
Pamiętacie o misce z wodą dla zwierząt? Nie wszystkie mają domy. Niektóre są pozostawione na łaskę sąsiadów. Różnie może się zdarzyć, być może sąsiad został w szpitalu i na przykład nie zdążył powiadomić..
Pod oknem zakwitły pięknie krzewy, ale nie wszyscy mają tak piękne podwórko z placem zabaw jak na przykład tu...
Wnuczka i inne dzieci mają gdzie się bawić, wspólne zabawki, których nikt obcy nie podprowadzi...
... zwierzaki mają gdzie się wybiegać...
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhO1yylayMGVOJYqJ8ffg2Tfs-STsmvXTxljUK-8dFUn4rVCAzH0gJgf7F25Jr65ywwIl7w1yU_bqziEc6xp-rUkSWf80piC__P9xi7nI6kObE7dmuHqG0ddQFkNk1AcrDcE-jdJpwMAa3e/s640-rw/2.jpg)
Kiedy upał trochę odpuszcza można wyść na taras, zająć się blogiem, kawą, robieniem fotek, obserwacją przelatujących co chwilę samolotów, słodkim lenistwem.
W domu natomiast zabawa trwa. Każdy ma swoje zabawki i przyjemności...
Nie ma opcji, żeby było nudno. Pierogi ruskie, spacery, hulaj dusza z babcią i tysiące pytań...
Czwarte urodziny i prezenty Nikoli, przy okazji babka z mamą miały czym się pobawić ;)
Niezbędne kosmetyki na upały i duuużo nowego testowania... Przypomniałam sobie Chance Chanel należące do Ani. Nowości z Sephory i od Pixi Beauty, nie mylić z Pixie, to dwie różne marki.
Nie zabrakło też zieleni, pięknego błękitu nieba, fontanny tu i tam...
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhhSN_GCeq56xJKqsHsZ_fMWHhsTg2OPHVV0yJ88EDFApGJC7fjphvwrsGzA8Pg_4ZmanS_KBjEsJ6i5feYgKyKZAlyuvVEqFUILI7s7hNxqF3tC9i9QM0PSlHUfRvBa7MJYFpnZGhRfKzN/s640-rw/1.jpg)
Zapomniałabym... Detox, który rozpoczęłam na początku lipca i żyrandol, który bardzo kusi koty. Na pocieszenie mają do zabawy wędkę i nowe miski. Kosmetyki, które zużyłam w lipcu i przerwa na ulubione pismo - Twój Styl, kiedy jeszcze upał tak nie zabijał.
![](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj56kxpdto1zGMT7AuLvtHzhZQqmuNzVEihNI3SEERzM90l2n3knE0s_yvpPpiZbLeFfVPVEfsK1xuVwq16hh0lxcpWFOf1dxo-k2w21SlLOhVWJWPfb3brIQ_nIduytgenE2qn5Bv6cefd/s640-rw/37750620_210349679642502_7211076749398900736_n.jpg)
A na koniec bliskie spotkanie z podłogą, zakończone urazem najmniejszego palca. Okładam je lodem, unieruchamiam, ale każde nieostrożne machnięcie boli i rwie. Zawsze musi mi się coś zdarzyć na płaskich podeszwach. Na obcasie mogłam nawet przeskakiwać balkon i nic...
To tyle migawek z lipca. Jeśli chcecie wiedzieć więcej co u mnie, zapraszam na mój profil na Instagramie. Co Wam się najbardziej spodobało?
Miłego weekendu! :)
Mało mnie na instagramie...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńMnie też ostatnio. Od czasu do czasu tylko jakieś zdjęcie wrzucę ;) Pozdrawiam Basiu :)
UsuńFajne zestawienie. Widzę, że miałaś ciekawy lipiec :-)
OdpowiedzUsuńSpędziłam bardzo miło :)
UsuńDorotko, bardzo kolorowy ten Twój instagramowy lipiec! Widać, że się dobrze bawisz :)
OdpowiedzUsuńO tak, trzeba korzystać Madziu :)
UsuńBardzo fajny i barwny mix zdjęć :) no i mnie jako mamie wpadł oko plac zabaw i świetna zjeżdżalnia na której dzieci mogłyby się same bawić :)
OdpowiedzUsuńPlac zabaw jest bardzo udany, jak nie jest tak gorąco to dzieci mogą nawet na bosaka biegać :) Fajnie, gdyby taki był na każdym podwórku :)
Usuńkociak króluje ;)
OdpowiedzUsuńO tak, ich tu nie może zabraknąć :D
UsuńWidac ze Lipiec udany :) btw uwielbiam pixi :)
OdpowiedzUsuńLipiec był szczególnie udany, Pixi też uwielbiam :)
UsuńNo i fajnie ze sobie dogadzacie:)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli i zdrowia:*
Nie ma co sobie odmawiać przyjemności, życie jest za krótkie :)
Usuńprawda:)
UsuńKota chyba zmęczyły upały:D Pozdrawiam:*
OdpowiedzUsuńNa pewno zmęczyły upały, obie się chowają po kątach ;) Również Cię pozdrawiam Moniko :*
UsuńThe kitten is so cute ^^
OdpowiedzUsuńXoxo,
Erika
Thank you :) :*
UsuńCiekawy lipiec. Świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
BLOG
INSTAGRAM
Dziękuję! :) Nie linkujemy, nie linkujemy. Potrafię trafić na blog :)
UsuńŚwietny mix zdjęć! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńwy-stardoll.blogspot.com
Dziękuję, również pozdrawiam! Nie linkujemy, potrafię trafić na blog :)
UsuńTeż bym chciała być kotem i mieć wywalone na wszystko ;)
OdpowiedzUsuńJa też ;)
UsuńDużo się działo widzę w lipcu :)
OdpowiedzUsuńDziało się :D
Usuńlubię takie podsumowania, bo zawsze coś się przeoczy. Szkoda paluszka. Kuruj się Dorotko. Na bank jest złamany, może jednak trzeba mu gips założyć, i wziąć odszkodowanie za złamanie
OdpowiedzUsuńJuż jest lepiej, chociaż nadal sie nie zgina w jednym stawie. Co do odszkodowania, nie mam ubezpieczenia od nw :( Usztywniam go bandażem i szpatułką, w gipsie bym pewnie zwariowała ;)
Usuńoczywiście obserwuję Ciebie na instagramie, więc ze zdjęciami jestem na bieżąco, dużo się działo u Ciebie w lipcu, tylko na koniec ten palec, mam nadzieję, że już lepiej :)
OdpowiedzUsuńJest coraz lepiej, chociaż martwi mnie trochę że w tym jednym stawie się nie zgina. Jestem jednak dobrej myśli ;)
Usuń