Wspomnienia z dzieciństwa - TAG

 

                Pomysł z tagiem zaczerpnęłam od Moniki z bloga Window of Fashion by Moni. Zainspirowana jej wpisem, sama postanowiłam sobie powspominać własne dzieciństwo, które choć przez mgłę, jeszcze trochę pamiętam. Moje dzieciństwo przypada na lata sześćdziesiąte i siedemdziesiąte ubiegłego wieku, co dla młodszego pokolenia może być trochę dziwne lub ciekawe. Jak by nie było, uwielbiam wspominać te piękne i beztroskie dla mnie chwile.

Pisząc ten post wspomnę jeszcze, że Międzynarodowy Dzień Dziecka został ogłoszony w 1954 roku przez Zgromadzenie Ogólne ONZ, celem upowszechnienia praw dziecka zawartych w Karcie Narodów Zjednoczonych. Świętują go dzieci, ale też my, bo każdy ma w sobie coś z dziecka i to warto pielęgnować.


Zdjęcie z I Komunii Świętej 1970 r.

Jaka jest Twoja ulubiona bajka z dzieciństwa?

Jeśli chodzi o dobranockę, to w latach sześćdziesiątych popularna była Gąska Balbinka, Miś z okienka, Jacek i Agatka. Najbardziej z tych bajek polubiłam Gąskę Balbinkę, ale nie czułam presji, żeby oglądać każdą dobranockę, wolałam bajki opowiadane przez bliskich. Śmiałam się za to z tekstów dobranocek, z dziećmi na podwórku przedrzeźnialiśmy często ich głosy. Co do bajek, uwielbiałam, kiedy opowiadały mi je mama lub babcia. Był to Kot w butach, Kopciuszek, Marysia i siedmiu krasnoludków, Królewna Śnieżka, a oprócz tego moja babcia często opowiadała mi i moim kuzynom swoje wymyślone bajki. 


Co kolekcjonowałaś w dzieciństwie?

Jako dziecko bardzo lubiłam kolekcjonować książki. Tato w zamian za skrócenie moich włosów kupował mi kolorową wypasioną książkę pełną bajek, którą wybierałam sobie sama. Później były to też historyjki z Donaldów, balonowych gum do żucia, którymi wymieniałam się z koleżankami. Lubiłam też zbierać temperówki o różnych kształtach, także widokówki, które lubię do dziś.


Za co przebierałaś się na zabawy karnawałowe?

Tak naprawdę niewiele pamiętam z karnawałowych balów. Do przedszkola nie chodziłam, opiekowała się mną babcia, a w szkole raczej nie pamiętam dokładnie, za co się przebierałam. Nie było gotowych strojów, na lekcjach techniki robiliśmy je sobie sami z bibuły. Pewnie byłam kotem w butach lub czerwonym kapturkiem. 

Jakie zabawy z dzieciństwa pamiętasz?

Pamiętam skakanki, grę w gumę, czyli takie przeskakiwanie na różne sposoby przez gumę, którą dwie osoby trzymały na nóżkach. Uwielbialiśmy fikołki na trzepaku, gdzie niejeden guz został nabity. Pamiętam też zabawę w berka, chowanego, mam chusteczkę haftowaną. Zabaw było mnóstwo, część przetrwała do dziś.

W jakie gry komputerowe grałaś w dzieciństwie?

Hehehe, pierwszy komputer kupiliśmy dopiero, kiedy moje córki już chodziły do szkoły. W czasach mojego dzieciństwa nie każdy nawet miał telefon stacjonarny. Kto miał telefon, ten był gość. Chodziło się dzwonić do budki telefonicznej lub sąsiadów, w ten sposób między innymi pogłębiały się wzajemne relacje. Najlepszymi grami był Chińczyk, Warcaby, gra w Piotrusia lub wojnę.



Kim chciałaś zostać, gdy byłaś dzieckiem?

Pomysłów miałam wiele. Chciałam być lekarką, pielęgniarką, kosmonautką, artystką cyrkową, aktorką, weterynarzem, projektantką mody... i wiele innych.

Jaka jest Twoja ulubiona książka dzieciństwa?

Jako mała dziewczynka uwielbiałam Baśnie Andersena, które kupił mi tato, Plastusiowy pamiętnik, Bułeczka, Dzieci z Bullerbyn, Przygody kotka bezogonka. Później wielokrotnie czytałam Anię z Zielonego Wzgórza i chętnie do niej wracam. 

Jakie smaki pamiętasz z dzieciństwa

Pamiętam lody Bambino na patyku, lody w wafelku, były przepyszne i jakoś nigdy mi ich nie brakowało. Pamiętam też takie pudrowe pastylki, przepyszne koguciki lizaczki, mleczną czekoladę, która wtedy była prawdziwym rarytasem. Chętnie odwiedzałam cukiernię na rogu, gdzie kupowałam ciastko tortowe lub roladkę. To było po prostu niebo w gębie.  Uwielbiałam też wyjadać oranżadę w proszku prosto z papierowej torebki. Jeśli cokolwiek mi się jeszcze przypomni, obiecuję, że dopiszę. 

Jaki serial lubiłaś oglądać w dzieciństwie?

W dzieciństwie większość czasu spędzałam na czytaniu bajek, zabawach na podwórku, przed telewizorem spędzałam raczej rzadko. Nie było tego aż tak wiele w telewizji, dwa programy na krzyż, w tym przemówienia Gierka, gadające głowy, szczerze mówiąc niewiele było dla dzieci. Miło za to wspominam serial Siedem życzeń, Czterech pancernych i pies, Janosik, Podróż za jeden uśmiech, Szaleństwa Majki Skowron, Szaleństwa Panny Ewy, Szatan z siódmej klasy.

Jaki program telewizyjny chętnie oglądałaś w dzieciństwie?

Bardzo lubiłam Zwierzyniec emitowany w każdy poniedziałek, prowadził go Michał Sumiński, który tak ciekawie opowiadał, że nie da się tego zapomnieć. Pamiętam też  Teleranek w każdą niedzielę, później też Muppet Show. 


Kto był Twoją ulubioną piosenkarką (piosenkarzem) w dzieciństwie?

Bardzo lubiłam słuchać piosenki Anny Jantar, Ireny Jarockiej, Natalii Kukulskiej jeszcze kiedy była dzieckiem, ale najbardziej lubiłam słuchać Beatlesów oraz piosenek Freddie Mercury. 

Z okazji Dnia Dziecka życzę Wam dużo radości i spełnienia dziecięcych marzeń. Nie zapominajcie o nich! Buziaki! ♥️♥️♥️

Komentarze

  1. Każdy z nas ma gdzieś w sobie dziecko i wspomnienia. Dużo zabaw było podwórkowych. Bawiliśmy się w Raz dwa trzy biała pani patrzy, króla Lula, nożem w wojnę, gdzie zaznaczało się swoje wygrane terytorium, w kamyki, zwane tez hasłami. Z programow pamiętam Spotkanie z Beatkiem w czwartki, Dla pań i Studio 2, na 2 programie w soboty. Jeśli chodzi o muzykę to u mnie były piosenki włoskie, Elvis Presley, Breakaut, Niemen, czerwone Gitary, Polanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też pamiętam lubiłam. Bardzo lubiłam też podczytywać magazyny z modą i Przyjaciółkę :)

      Usuń
  2. Jak byłam dzieckiem to nie mieliśmy telefonu stacjonarnego. Pudrowe cukierki też pamiętam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas był dosyć szybko, a to dzięki temu, że pierwsza praca mojej siostry była w telekomunikacji :)

      Usuń
  3. Super! Ja w dzieciństwie uwielbiałam smak Kaskady i telefon też był w budce ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kaskady chyba nie pamiętam, ale kasaty smakowały mi bardzo :)

      Usuń
  4. Też bardzo milo wspominam Baśnie Andersena :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ciekawe odpowiedzi. Świetnie było dowiedzieć się czegoś więcej o Tobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się Tobie podoba ten post :)

      Usuń
  6. Też uwielbiałam Muppety w dzieciństwie :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się, że zdecydowałaś się opowiedzieć co nieco o swoim dzieciństwie. ;) Uwielbiałam kiedyś grać w Chińczyka. Zawsze wybierałam żółty pionek, a moja Mama niebieski. ;) Muppety i "Teleranek" też oglądałam. Dobranocki, które wymieniłaś znam tylko z nazwy. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Super, chińczyk do dziś jest popularny. Teraz jak jestem u córki to gram z wnuczką :)

      Usuń
  8. Mamy dużo tych samych wspomnień ;) Mamy co wspominać i skakanie w gume i brak komputera czy telefonu, teraz dzieci tego nie rozumieją ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. "Czterech Pancernych i Psa" przemaglowałam w jedną i drugą, miałam nawet wszystkie odcinki na płycie, która była dodana do jakiejś gazety :D Ja sama pamiętam, że komputer w moim domu pojawił się już jak chodziłam do podstawówki, czyli coś ok. 2007 roku, a pierwsza moja komórka to był Samsung z klapką, dopiero później były coraz to nowsze, smartfony. Z perspektywy czasu cieszę się, że nie miałam do tego dostępu od małego ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. W sumie pomijajac tego Gierka to znam wszystko i niektóre rzeczy też lubiłam :) "analogowe" dzieciństwo miało wiele uroków :)ciesze się, że też mogłam je przezywać w taki sposob :) Cudowne zdjęcie z komunii <3

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.