Podkład rozświetlający najbardziej ulubiony Armani Luminous Silk Foundation


          Makijaż towarzyszy mi każdego dnia, dlatego dbam o to, by każdy stosowany przeze mnie produkt był nie tylko przyjemny i komfortowy podczas jego nakładania, ale również nie stanowił problemu dla mojej suchej i wrażliwej skóry. 
W poszukiwaniu podkładu idealnego trafiłam na mnóstwo perełek, natomiast najnowszym i najbardziej lubianym jest Podklad rozświetlający Luminous Silk Foundation Giorgio Armani

Luminous Silk Foundation Giorgio Armani to mistrzowski podkład dający efekt Armani Glow, którego inspiracją był wysokogatunkowy jedwab. Wielokrotnie nagradzany, uwielbiany przez makijażystów stanowi ikonę piękna od 20 lat.

Podkład ten odpowiedni jest dla skóry w każdym wieku, także dla skóry wrażliwej. Jego niezaprzeczalną zaletą jest to, że nie zawiera zbędnych składników takich jak:  sulfaty, nie zawiera także substancji oleistych, innych substancji komedogennych, jest bezglutenowy, nie zawiera ftalanów, acetonu, amoniaku, nie zawiera również orzechów, a także laktozy.


Niezwykle eleganckie w swoim minimalistycznym wyglądzie szklane opakowanie o matowym wykończeniu  zamykane jest idealnie dopasowaną nakładką zaopatrzoną w wyraźnie namacalne logo firmy. 
Patrząc na sam słoiczek, trudno dopatrzeć się innych informacji niż nazwa produktu oraz marki. Nieliczna ich ilość znajduje się na przezroczystej naklejce umieszczonej pod denkiem słoiczka. Najwięcej informacji znajduje się natomiast na dołączonym kartoniku, tak samo wyróżniajacym się pośród innych niezwykłą prostotą oraz elegancją.

Podkład Luminous Silk Foundation dostępny jest w  dwóch pojemnościach i aż 20 kolorach. 

Klasyczne opakowanie  zawiera 30 ml, wersja podróżna natomiast - 18 ml. Na początek można zastosować mniejszą wersję na próbę, natomiast ja od razu poszłam na całość, wybierając jeden z najjaśniejszych odcieni - 1,5. Na przyszłość wybiorę odcień o ton ciemniejszy, ale wolę odrobinę zbyt jasny niż za ciemny.


Szklane opakowanie podkładu Luminous Silk wyposażone zostało w perfekcyjnie wykonaną wygodną pompkę, dzięki której otrzymujemy przez mniejszy lub większy nacisk palca odpowiednią dla nas ilość płynnego podkładu. Pompka jest tak skonstruowana, że dzięki stopniowaniu nacisku da się wycisnąć nawet najbardziej jego minimalną ilość. Już od samego początku wyczuwalny jest delikatny bardzo przyjemny zapach, który zanika od razu po nałożeniu na skórę. Nie wywołał on jednak żadnej reakcji alergicznej na mojej nadwrażliwej skórze.



Niezwykle lekka i aksamitna konsystencja tego podkładu dzięki zastosowaniu technologii Micro-fil, bardzo łatwo się rozprowadza na skórze nadając jej krycie od lekkiego do średniego. Ujednolica koloryt skóry, nawilża, przepięknie ją wygładza, nadając niezwykle gładki efekt naturalnie rozświetlonej jak jedwab (nie błyszczącej!) skóry.




Podkład Luminous Silk Foundation idealnie dopasowuje się do kolorytu mojej skóry zapewniając uczucie jedwabistego komfortu, a dzięki swojej lekkiej konsystencji nie powoduje efektu maski. Na skórze wygląda bardzo naturalnie dając efekt zdrowej, dobrze nawilżonej, wypoczętej i naturalnie rozświetlonej skóry Podkład ten jest wyjątkowo trwały. Utrzymuje się na skórze przez cały dzień bez konieczności wykonywania poprawek. Nie pokazują się starte plamy, ani suche skórki, mogę go nosić cały dzień nie martwiąc się, że cokolwiek będzie się z nim działo. 


Podkład Luminous Silk Foundation Giorgio Armani najczęściej nakładam palcami. Kiedy mam więcej czasu, jego nakładanie wspomagam się odpowiednim do tego pędzlem,  możnafp go jeszcze aplikować gąbeczką. Nakładanie go można stopniować budując mniejsze lub większe krycie.  Na swojej skórze nie mam niedoskonałości z wyjątkiem nielicznych przebarwień, które po nałożeniu tego podkładu stają się niewidoczne. Do krycia bardziej widocznych niedoskonałości może przydać się korektor. 

1,5

U córki 5,1
Obok przykryty pudrem Meteoryty 03 Guerlain 

Zdjęcie jest zrobione przed o po nałożeniu podkładu. Pod podkład nałożyłam serum nawilżające Orientana, Trehalozowy krem Basic Lab, następnie krem ochronny Nuxe Sun Cream SPF 50. Nie użyłam ani grama pudru! Podkład ten mimo swojej trwałości zmywa się równie bezproblemowo jak nakłada i nosi przez cały dzień.

Podkład Luminous Silk Foundation Giorgio Armani jest dla mnie ideałem, nie mam mu nic do zarzucenia wszystko dosłownie zgadza się z moimi odczuciami. Jest wart każdej złotówki, ale wiadomo, że najbardziej korzystnie jest go kupić korzystając ze wszystkich dostępnych promocji oraz kodów rabatowych. Myślę, że mimo wszystko warto go wypróbować jeśli będziecie mieć taką okazję, nie będziecie żałować. 

Ściskam! 🌞

Komentarze

  1. Raczej unikam podkładów rozświetlających, w obawie że będę się błyszczeć. Czasem stosuję pod podkład bazę rozświetlającą. Ostatecznie i tak błyszczę za sprawą rozświetlacza. Jeśli chodzi o kolory podkładu to odkąd zaopatrzyłam się w rozjaśniacz i przyciemniacz do podkładu od hean udaje mi się wybrnąć z opresji, gdy z podkładem coś nie zagra bo akurat się opaliłam czy jestem blada. Jeśli chodzi o ten konkretny produkt to go nie znam, nie mniej jednak cieszę się, że sprostał oczekiwaniom.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprostał nawet lepiej niż oczekiwałam :) Po hean dostałam kiedyś takiego uczulenia, że nikt mnie nie namówi na cokolwiek tej marki :)

      Usuń
  2. Bardzo chętnie bym go poznała. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. super ze to taki idealny produkt, ciekawe czy by sie u mnie sprawdził

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda bardzo leciutko i jest jasny, więc pewnie sprawdziłby się i u mnie - chyba mamy podobny odcień skóry:))
    A taki luksusowy kosmetyk stosuje się z przyjemnością...
    Rzetelna recenzja Dorotka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Edytko, myślę, że byłabyś zadowolona z tego podkładu :)

      Usuń
  5. Dziękuję za wpis, podkład jakiego szukam. Z chęcią przetestuje na swojej bladej twarzy ;) Pozdrawiam Ola

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie pozdrawiam polecam ten podkład Olu, jest rewelacyjny! Również serdecznie pozdrawiam:/

      Usuń
  6. Świetny jest ten podkład, jeden z najlepszych moich zakupów minionego roku. I ten efekt na skórze <3 Podkład w sam raz dla cer dojrzałych!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest fantastyczny, dla mnie też jeden z najlepszych i najbardziej wydajnych podkładów :)

      Usuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podoba Ci się moja twórczość, będzie mi bardzo miło, jeśli postawisz kawę 🙂

Postaw mi kawę na buycoffee.to

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.