Elixir Serum Anti Age Swederm po całkowitym zużyciu


              O kosmetykach Swederm pisałam już miesiąc temu, uznałam jednak, że zdenkowany Elixir Serum Anti Age zasłużył sobie na osobny wpis. 


Chociaż od początku się polubiliśmy, różne bywają odczucia na końcu. Czasami mogą wystąpić "zgrzyty" na początku, czasami na końcu. Jak zakończyła się przygoda z tym produktem, dowiecie się za chwilę.

Bardzo wygodne okazało się opakowanie, dzięki dozownikowi typu airless. Dodatkowym zabezpieczeniem było przekręcanie dozownika w prawo lub w lewo, oraz przezroczysta plastikowa nakładka. Niestety, znalazły się też minusy. O ile opakowanie było funkcjonalne i nie robiło niespodzianek typu zacinanie się, to nie jest miło, kiedy coś się zakończy w najmniej spodziewanym momencie, czego trudno przewidzieć przy nieprzejrzystych ściankach opakowania. Drugim minusem było pękanie nakładki po każdym upadku na podłogę, co traciło na estetyce wyglądu. Najważniejsza jednak jest jak zawsze zawartość, dlatego pozwolę sobie przypomnieć opis tego produktu.



Eliksir Serum Anti Age Swederm zamiast wody na pierwszym miejscu w składzie zawiera miąższ z aloesu (aż 80% składu), który jest bogaty w witaminy (A, B, C, D i E), enzymy, aminokwasy, cukry, ligniny i saponiny. Połączony z kwasem hialuronowym, gliceryną, betainą nadaje on serum właściwości nawilżające, łagodzące, także antyoksydacyjne.

Zaaplikowany na skórę eliksir wiąże cząsteczki wody z otoczenia redukując tym samym nadmierną transepidermalną utratę wody. W składzie produktu znajdują się również pochodne glukozy (ksylitoglukozyd, anhydroksylitol, ksylitol), które tworzą na powierzchni skóry łagodzący i nawilżający kompleks.


Składniki aktywne:


  • Aloe Barbadensis leaf extract* – miąższ z liści aloesu – nawilża i łagodzi podrażnienia,
  • Gliceryna, hialuronian sodu, betaina – utrzymują optymalny poziom nawilżenia skóry,
  • Xylitylglucoside, Anhydroxylitol, Xylitol – ksylitoglukozyd, anhydroksylitol, ksylitol – połączenie pochodnych glukozy, które wiążą cząsteczki wody, łagodzą i nawilżają.


Serum stanowi doskonałą bazę pod krem z filtrem oraz makijaż, wchłania się bez pozostawienia lepkiej i tłustej warstwy, przygotowuje skórę na kolejne kroki pielęgnacyjne.


Elixir Serum Anti Age Swederm stosowałam na różne sposoby w porannej i wieczornej pielęgnacji. Lekka  żelowa konsystencja o perłowo-białym zabarwieniu nakładana na skórę cudownie ją nawilżała i łagodziła. Serum mogłam spokojnie zaaplikować pod oczami bez ryzyka podrażnienia. Osoby mające skórę tłustą mogą go śmiało używać zamiast kremu, przy mojej suchej skórze, wolałam jednak ten krem nałożyć. Nakładałam po nim dodatkowo należący do tej samej serii Face Cream, po nim jeszcze krem CC IT Cosmetics SPF 50, albo krem BB Swederm z uprzednio nałożonym kremem ochronnym. Trochę się kłócił z makijażem, kiedy tych warstw było więcej, dlatego starałam się szukać kompromisu. Serum idealnie sprawdzi się jako maseczka nawilżająca, będzie dobrze koić skórę w czasie upałów, będzie cudownie łagodzić też inne podrażnienia skóry. Niestety, nie mogę się pogodzić z tym, że skończył się zaledwie po dwóch miesiącach używania. Być może nakładałam go zbyt hojnie, być może zdarzało się jego aplikację powtórzyć w ciągu dnia, mimo to wydaje mi się, że skończył się za szybko. Myślę jednak, że mimo wszystko ponownie sięgnę po to serum, choćby letnią porą, niewiele kosmetyków tak dobrze koi moją skórę. Chętnie też go polecę, bo naprawdę działa. 

Elixir Serum Anti Age Swederm jest dermokosmetykiem wegańskim, o prostym składzie. Jego składniki roślinne pochodzą z upraw ekologicznych, liście aloesu zbierane są na dwie godziny przed produkcją. Dostępny jest w aptekach, salonach kosmetycznych, sklepach internetowych z dermokosmetykami, także na stronie internetowej Swederm. Lubicie takie kosmetyki?


Miłej niedzieli! 🙂


Komentarze

  1. Przekonałaś mnie. Na pewno go kupię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam Agnieszko, nie zawiedziesz się :)

      Usuń
  2. Dobre serum to jest to czego mi obecnie brak. Lubię takie stosować właśnie pod krem z filtrem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Chcę coś upolować z tej marki dla skóry wrażliwej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Produkty tej marki są stworzone właśnie dla cery wrażliwej, polecam :)

      Usuń
  4. Super, że tak dobrze się spisuje ; ) Ciężko znaleźć dobre serum.
    Pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To serum jest wyjątkowe, chętnie sięgnę po nie ponownie :)

      Usuń
  5. Dobre, kojące serum to coś co zawsze warto mieć w kosmetyczce. Faktycznie szybko się skończył ale jeśli jest dobre to warto sięgnąć po kolejne opakowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że na pewno warto, na pewno po niego wrócę :)

      Usuń
  6. Jeszcze nie próbowałem, ale skojarzyłem, że mój kot lubił sobie przegryzać liście aloesu. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, koty uwielbiają gryźć rośliny :D Moje też podgryzają :D

      Usuń
  7. Bardzo ciekawy ten eliksir, chciałabym go wypróbować ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Lubimy, lubimy - dobre serum jest na wagę złota. Mam tłustą skórę i dla mnie ważne jest to, żeby nie pogarszać jej stanu. Myślę, że to serum miałoby u mnie zastosowanie zamiast kremu, jak słusznie zauważyłaś. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że byłby to świetny wybór. Myślę, że i dla suchej skóry na lato jak znalazł pod krem ochronny :)

      Usuń
  9. Lubię dermokosmetyki i proste składy :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam serdecznie ♡
    Wspaniałą recenzja. Bardzo ciekawy produkt, przyznam, że nie znałam go wcześniej :)
    Pozdrawiam cieplutko ♡

    OdpowiedzUsuń
  11. Podoba mi się skład oparty na aloesie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Oh this olooks like a good serum
    xx

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajny skład i ten aloes. Warto go mieć w swojej kosmetyczce.
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podoba Ci się moja twórczość, będzie mi bardzo miło, jeśli postawisz kawę 🙂

Postaw mi kawę na buycoffee.to

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.