Szampon BC Oil Miracle Brazilnut Oil Schwarzkopf


         Po długim okresie zadowalania się jedną marką, moje włosy zapragnęły czegoś innego. Czegoś, co nie tylko pięknie pachnie, ale też wspaniale działa na moje włosy, które zaczną się w końcu dobrze rozczesywać, układać i pięknie błyszczeć. Wcale nie muszą być to kosmetyki naturalne, które średnio spełniają moje oczekiwania.
W paczce od Agaty trafiłam na miniaturkę szamponu Schwarzkopf BC Oil Miracle Brazilnut Oil. Czy będę chciała pełnowymiarowe opakowanie?

Schwarzkopf BC Bonacure, Sun Protect, ochrona dla włosów


     Chociaż po lecie zostały już tylko ciepłe wspomnienia, to jednak promienie UV za morze nie odleciały. Promienie te czyhają na nas z każdej strony, to na naszą skórę, a to na nasze włosy. Zestaw Sun Protect, Schwarzkopf BC, wygrałam na blogu bezowijaniawbawelne.pl u Ewy. Mimo, że nie są to produkty pełnowymiarowe, to jednak są bardzo wydajne. Jest tu szampon, odżywka i olejek w sprayu. Stosuję je od około dwóch miesięcy i chciałabym co nieco o nich przekazać. Zapraszam. :)

Moja letnia, włosowa pielęgnacja


      Jak znosicie upały? Dziś tak mi dały tak w kość, że ledwo oddycham. W domu na szczęście panuje chłodek ale i tak ledwo zipię. W związku z tym, że ledwo  zipię postanowiłam nie wysilać  się z porządkami domowymi, opiszę za to jak tego lata pielęgnuję  swoja czuprynę...

Różany Olejek do pielęgnacji włosów. Oil Miracle Rose. Schwarzkopf BC



      Wysuszone końcówki włosów, rozdwajanie ich, także puszenie się, brak połysku oraz wrażliwa skóra głowy - to odwieczne problemy większości z nas, zwłaszcza przy dlugich włosach. O ile ze skorą głowy nie mam większych problemow, to do pielęgnacji swoich włosów przykładam szczególną uwagę. Tak samo, jak do pielęgnacji całego ciała lubię stosować przeróżne olejki, tak samo nie żałuję ich sobie na włosy. Wędrując po blogach, skusiłam się na serum Oil Miracle Rose - Schwarzkopf BC stworzone na bazie różanych olejków. Serum stosuję głównie jako serum, czyli na końcówki włosów, a w celu ich olejowania nakładam na ich długość do samego ucha, najczęściej dwa razy w tygodniu. Jeśli interesuje Was jaki wynik osiągnęłam po miesiącu stosowania, czy jest tego jakiś widoczny efekt, zapraszam do  czytania.  :)

Kwietniowe nowości



     Miałam pochwalić się wcześniej ale czas zajął post o księciach DHL-u. Chwalenie się będzie krótkie bo chcialabym w końcu się wyspać. Jadę jutro do wnuków i nie będzie to relaks, no może trochę będzie wesoło. Będę na wsi a Wy trzymajcie kciuki  żeby te dwie kocie łajzy nie zdemolowały mojej chaty. Może uda się jeszcze dziś  zafarbować odrosty.. Może.. No to zapraszam... :)

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.