Moja nowa miłość - Palety cieni Pixi Beauty


       Jeszcze niedawno pokazywałam na swojej wishliście palety do cieni. Akurat palet wymienionych marek nie zdążyłam kupić, natomiast przyleciały do mnie z UK dwie przepięknie zapakowane palety  cieni od Pixi Beauty, a z nimi dodatkowo dołączone trzy pędzle. Co prawda, nie minęło aż tyle czasu, żebym je przetestowała na wszystkie sposoby. Nie zdążyłam ich wszystkich nawet użyć, więc nie będzie to jakaś dokładna recenzja. Wiem jednak, że póki co zawiesiłam marzenia o innych paletach, od tamtej pory makijaż oczu jest moją codziennością tak samo jak poranna kawa.


Zachwyt wywołuje już sam karton z uroczą grafiką, w którym odkryłam cienie jak równieżs ame cienie. Mój  zachwyt wzbudziło też etui z pędzelkami, które już dawno były w moich planach.


Obie palety wykonane z dość solidnego tworzywa zamykane są na zatrzask. Każda zawiera po 12 cieni do powiek w kolorach, które będą pasować większości z nas. Można pobawić się na różne sposoby, codziennie tworząc coś innego na oku.


Każda paleta zawiera 12 cieni do powiek o różnych wykończeniach. Znajdziemy tu super jedwabiste cienie mineralne w unikalnych teksturach, które ułatwiają tworzenie trójwymiarowego wyglądu. Znajdziemy też cienie dodające blasku, z wykończeniami metalicznymi 3D, ale są też bardzo pożądane cienie matowe.


Cienie łatwo się nabiera pędzelkiem, ale bardzo wygodnie można też aplikować je palcem, zwłaszcza te najbardziej błyszczące, które uwielbiają się osypywać. Zbieram je na końcu suchymi patyczkami kosmetycznymi. Kiedy używam do aplikacji tych osypywańców palców, problem znika. Dotykając tych cieni można wyczuć miękką konsystencję, można powiedzieć że są nawet lekko wilgotne. Są dobrze napigmentowane, łatwo czepiają się skóry. W ciągu dnia nic nie schodzi, cienie trzymają się do samego zmycia. Nie ma również problemu przy demakijażu. Zmywa je już sam płyn micelarny. 


Cienie są mineralne, więc krzywdy nie zrobią. Moje bardzo wrażliwe oczy wytrzymują długie zabawy tymi cieniami, nie odczułam żadnego podrażnienia i liczę że już tak zostanie.


Makijaź wychodzi bardzo naturalny, u mnie ze względu na brak bazy każdy do siebie jest podobny. Baza pod cienie jest w najbliższych planach, wtedy zobaczycie więcej możliwości. Na dziś tylko tyle, ale to dopiero początki.




To kilka wstępnych informacji, ciąg dalszy nastąpi. Kosmetyki marki Pixi dostępne są w perfumeriach Sephora, palety te też niebawem powinny tam się znaleźć.

Miłej niedzieli! :)

Komentarze

  1. Piękne są te palety, takie kolory idealne na co dzień, kusi mnie ich zakup :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne te palety :) Chciałabym ich kiedyś użyć :) Jestem ich bardzo ciekawa mimo wielu opinii, z którymi się spotkałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej wypróbować na sobie, wtedy będziesz miała swoją opinię ;)

      Usuń
  3. Super są te paletki jak i kolory :) ja się nie maluje cieniami ale coraz bardziej mnie kusi żeby w końcu chyba zacząć

    OdpowiedzUsuń
  4. Dorotka, zazdroszczę, nie mam tych cieni, a chętnie bym je przygarnęła. kiedyś kupowałam pojedyncze cienie, a teraz wolę palety. Kusisz Dorotka

    OdpowiedzUsuń
  5. Taką paletę mogła bym przygarnąć, to totalnie moje kolory!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna kolorystyka cieni :)

    OdpowiedzUsuń
  7. całkiem ładne kolory :) mi na razie wystarczą te paletki, które już mam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Marka Pixi ostatnio często gości u Ciebie na blogu.

    OdpowiedzUsuń
  9. o jakie piękne kolory ;) Podobają mi się

    OdpowiedzUsuń
  10. Malowałam się nimi wczoraj na impreze i są super ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładne ma kolorki ta paletka ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jestem pod wrażeniem, ostatnio znalazłam kolorówkę Pixi w TK Maxx :O

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie, że jest jeszcze bardziej dostępna :)

      Usuń
  13. Te kolory w tych paletach są wręcz stworzone dla mnie! :)

    Pozdrawiam,
    Fantastic Chapter

    OdpowiedzUsuń
  14. Wyglądają bardzo fajnie:) Niedawno dostałam na walentynki rozświetlacz Pixi i też jest boski <3 Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  15. Przepiekne sa te palety, mysle ze na jedna sie skusze :D

    OdpowiedzUsuń
  16. przepiękny zestaw do Ciebie trafił, kolorystyka palet też mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  17. Kolorystyka palet bardzo ładna, ale jakoś mi ta zieleń nie leży :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie zieleń, raczej musztarda. Bardzo ładnie wygląda na oku :)

      Usuń
  18. Ładne kolorki takie klasyczne ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. One wszystkie dają raczej naturalny wygląd :)

      Usuń
  19. Uwielbiam te cienie, co prawda sięgam po jedną z nich, jaśniejszą, bardziej mojową, ale oferuje mnóstwo możliwości, no i trwałość niesamowita!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.