Krem pod oczy z retinolem Pixi Beauty


          Długo myślałam czy pisać jeszcze o kremie pod oczy z majowej przesyłki Pixi Beauty, ale pewnie niejedna osoba chciałaby wiedzieć jak krem ten się sprawdzi po dłuższym stosowaniu. Retinol Eye Cream Pixi Beauty używam już czwarty miesiąc, więc coś mogę o nim napisać. 

Ze względu na obecność w kremie pod oczy dość silnego składnika jakim jest retinol, stosuję go tylko w wieczornej pielęgnacji. Jego pojemność jest znacznie większa niż pojemność klasycznego kremu tego typu, bo wynosi aż 25 ml, znaczy to że wystarczy mi na wiele dłużej niż tylko 3 miesiące. 


O szacie graficznej Pixi już wspominałam, że bardzo mi się podoba, ale ma też skłonności do ścierania, na szczęście tu jeszcze się trzyma. Zdjęcie robiłam świeżo przed napisaniem tej recenzji. Podoba mi też sposób aplikacji tego kremu, tubka jest wykończona plastikowym dzióbkiem, przez który nie wydostanie się więcej kremu niż potrzeba. Nie trzeba też dużo go wyciskać, wystarczy tylko odrobina.


Skóra  pod oczami jest najbardziej cienka, wiadomo więc, że przez to jest bardziej wrażliwa, dlatego składniki powinny być wysokiej jakości, a cząsteczki jak najmniejsze. Dlatego mimo tych samych składników co w kremie do twarzy, tu powinno być ich mniej, a skład kremu powinien być dla skóry jak najdelikatniejszy. 

Zastosowany w kremie odmładzający retinol nie jest jedynym składnikiem aktywnym, bo skład kremu zawiera oprócz niego adenozynę, kofeiny, peptydy, na drugim miejscu w składzie mamy bogaty w witaminy olej awokado, dalej jest masło shea, olej jojoba, olej słonecznikowy, squalan, wyciag z borówki, korzenia lukrecji, czarnego bzu, jest również kolagen hydrolizowany, witamina E, oraz kwas hialuronowy. Są też mniej i bardziej kontrowersyjne konserwanty, na szczęście na samym końcu składu, a że unikam ich w pozostałych swoich kosmetykach, to w tym kremie nie są mi straszne. Nie podrażnił ani też nie uczulił mojej wrażliwej okolicy oczu żaden składnik tego kremu, co przy tak wrażliwej skórze jak moja nie jest takie proste, dlatego tym bardziej cieszy mnie jego działanie.


Dzięki tym wszystkim składnikom aktywnym, krem nie tylko nawilża i ujędrnia skórę, ale też dodaje jej energii, rozjaśnia, rewitalizuje, a także wygładza drobne zmarszczki. 


Retinol Eye Cream ma dość bogatą konsystencję, ale bardzo łatwo się rozsmarowuje na skórze, sprawiając, że jest momentalnie nawilżona i ukojona, ale nie pozostawia tłustej warstwy, mimo że nie brakuje w nim olejów. Po trzech miesiącach skóra pod oczami jest rozjaśniona, zauważyłam, że jest też wyraźnie gładsza, jaśniejsza i w dużo lepszej kondycji niż zanim zaczęłam go stosować. Dużo rzadziej widzę też rano zasinienia, muszę wtedy naprawdę sobie na nie zapracować. 
Retinol Eye Cream oprócz pod oczy stosuję także na okolice ust, gdzie nie miałam problemów ze zmarszczkami, ponieważ dbam i o tę okolicę skóry, dlatego też nie są tak widoczne efekty jak pod oczami.

Jak wspominałam, mimo całego bogactwa składników aktywnych krem nie podrażnił mojej skóry, ani nie spowodował uczulenia. Jest to naprawdę dobrej jakości krem pod oczy i do okolicy ust, który warto sobie sprawić, zwłaszcza przy dojrzałej skórze. 

Retinol Eye Cream dostępny jest w sieci Sephora, być może jeszcze na stronach innych sklepów internetowych, także na stronie Pixi Beauty. Warto wypróbować, jest to jeden z bardziej skutecznych kremów. Dbacie o skórę pod oczami?

Miłego weekendu! ❤️

Komentarze

  1. Kupiłam ten krem dla mojej mamy. Mam nadzieję, że również będzie zadowolona z jego działania. 😊

    OdpowiedzUsuń
  2. Ta marka robi się coraz bardziej popularna,musi być bardzo dobra...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dobra jest, choć jak wszędzie, nie wszystko wszystkim odpowiada :)

      Usuń
  3. Ja chyba narazie nie potrzebuję takich kosmetyków i nie używam jeszcze niczego pod oczy

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo fajne składniki aktywne :) ładna szata graficzna :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam ten krem w zapasach, mam nadzieję, że będę z niego zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Marka pixi od dawna mnie kusi :) akurat kończy mi się krem pod oczy wiec może na ten się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak będziesz muaow okazję, to polecam ten krem. W Sephorze są często promocje ;)

      Usuń
  7. Ja mam fazy na dbanie pod oczami, teraz przy lecie daje sobie nieco luzu w pielegnacji. Muszę poznać tą markę bardziej jak będę w Sephora :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może uda Ci się zdobyć na początek jakieś próbki :)

      Usuń
  8. Tego kremu pod oczy pixi nie miałam,ale mam teraz ten z witaminą c

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie miałam jeszcze nic z Pixi, ale ciekawi mnie marka od dawna. Kremik ma sporą pojemność, ja jednak wolę te mniejsze jeśli chodzi o okolicę oczu, bo te większe długo męcze.

    OdpowiedzUsuń
  10. Słyszałam sporo pozytywnych opinii o tej marce. Jeszcze żadnego ich kosmetyku nie próbowałam. Muszę się za nimi rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajny w działaniu, a też mam wrażliwą skórę w okolicach oczu, więc dobrze wiedzieć :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Fajny ^^ przydałby mi się jakiś na moja padnę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chce podkreślić ładna szara graficzna. Przyjemnie się na nie patrzy, oczywiście muszę wypróbować, aby powiedzieć coś więcej.

    OdpowiedzUsuń
  14. Skoro nie podrażnia skóry oczów to z chęcią przetestuję. Jeszcze ie trafiłam na jakiś fajny krem dla siebie.

    OdpowiedzUsuń
  15. Wstrzelilysmy sie Dorotko w ten sam temat, moj juz jutro hahaha. Fajnie ze jestes zadowolona z tego kremu :D

    OdpowiedzUsuń
  16. retinol w produktach uwielbiam, jak wykończę obecny kremik pod oczy to go kupię :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dostałam kiedyś ten krem i był świetny, ale nie wiedziałam gdzie go można kupić, dobrze wiedzieć, że jest w Sephora :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajnie że ma sporo aktywnych składników, dobrze nawilża i wygładza.

    OdpowiedzUsuń
  19. miałam! mi bardzo spasował :D ale moja przyjaciólka, dostała lekkiego uczulenia! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różnie można zareagować, nie dziwię się :)

      Usuń
  20. Właśnie szukam dobrego kremu pod oczy, ostatnio kupiłam Nacomi, i porażka totalna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten jak najbardziej polecam, Nacomi bym nie wierzyła.

      Usuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podoba Ci się moja twórczość, będzie mi bardzo miło, jeśli postawisz kawę 🙂

Postaw mi kawę na buycoffee.to

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.