Żeby włosy nie płowiały, podaruj im Metal Detox

 

            Włosy są naszą ozdobą, dlatego długie czy krótkie, zawsze chcemy, aby pięknie wyglądały. Dbamy o nie w odpowiedni dla siebie sposób, upiększamy, farbujemy. Przychodzi lato, coraz bardziej intensywny dotyk promieni słonecznych, i cała uroda gdzieś ucieka. Ale nie tylko wtedy włosy płowieją i mogą niszczyć się po farbowaniu. Dlaczego? Zawarte w wodzie metale podczas mycia włosów wnikają do ich włókien, co może wpływać na ich łamliwość, niszczenie, nierówny efekt koloryzacji. 

Za niszczenie i niepożądany efekt po farbowaniu może odpowiadać również interakcja promieni UV z metalami wynikającymi do włosów. Rozwiązaniem tego problemu ma być nowa innowacyjna linia kosmetyków do pielęgnacji włosów Metal Detox LOreal Professionnel, która neutralizuje metale, zabezpieczając włosy przed ich osadzaniem na włóknach.


Metal Detox został stworzony po 7 latach badań, aby działać już od dnia koloryzacji i dekoloryzacji włosów.

Opakowania tej serii wykonane zostały z tworzywa, przy czym opakowanie szamponu wykonanano z tworzywa pochodzącego z recyklingu otrzymały czarnobiałą szatę graficzną, co nadało im bardziej elegancki wygląd. Opakowanie szamponu trochę się gniecie po częściowym zużyciu, ale nic poza tym się z nimi niepokojącego nie dzieje. 



W skład nowej linii wchodzą tylko dwa kosmetyki: szampon i maska do włosów. Oba używam od ponad miesiąca i myślę, że mogę już o nich cokolwiek napisać. Zacznę od szamponu. 



Szampon do włosów farbowanych Metal Detox 

Szampon ten ma zadanie oprócz delikatnego mycia włosów, oczyszczać włókna włosów z wnikających do nich metali. Jednocześnie zawarte w nim opatentowane składniki Glikoamina + Ionène wnikają głęboko w strukturę włosów, chroniąc je tym samym przed odkładaniem się zanieczyszczeń metali, które utrudniają procesy koloryzacji, również dekoloryzacji. Włosy dzięki temu są miękkie, wyglądają zdrowo, są lśniące. Kremowa formuła szamponu Metal Detox łatwo się spłukuje, piękny zapach natomiast uzależnia i zapada w pamięć. 


Składniki aktywne:

  • Glikoamina - innowacyjna technologicznie cząsteczka, wnika do wewnątrz włókna włosa, gdzie neutralizuje obecne w nich metale.
  • Ionène - składniki ochronne i pielęgnujące, które wnikając do włókna włosa sprawiają, że jest on zdrowy, odżywiony i pełen blasku.
  • Kompozycja zapachowa łączy nuty zapachowe cytrusów, trawy cytrynowej, paczuli, bursztynu i drewna gwajakowego.


Sposób użycia:

Nałóż szampon równomiernie na mokre włosy. Spień, następnie dokładnie spłucz. W przypadku dostania się szamponu do oczu, natychmiast przepłucz je wodą. Dla optymalnych rezultatów, po umyciu włosów zastosuj maskę Metal Detox.

Warto również wiedzieć, że troszcząc się o środowisko, opakowanie szamponu wykonane zostało z plastiku do 100% pochodzącego z recyklingu w fabryce neutralnej pod względem emisji CO2 i przetwarzającej wodę w obiegu zamkniętym.

Pojemność 300 ml


Szampon Metal Detox jest kremowej konsystencji, dzięki czemu łatwo nakłada się na włosy, nie spływa z nich, bardzo dobrze się pieni. Łatwo jest też przedobrzyć jego ilość przy nakładaniu na włosy, przez co może być trochę więcej spłukiwania. Nie jest trudno go spłukać, ale po co marnować szampon i wodę. Włosy po tym szamponie są dobrze oczyszczone, miękkie, nietrudno jest je rozczesać, ale jeszcze lepiej jest zastosować po nim maskę tej samej linii. Piękny, dość intensywny zapach umila stosowanie szamponu, ale żeby nie było obaw, najbardziej intensywnie wyczuwam go do wyschnięcia włosów lub nałożenia maski, później już wietrzeje. Jest to świeży, elegancki aromat.
Kompozycja zapachowa nie spowodowała podrażnienia ani zmian alergicznych skóry głowy. Szampon w żaden sposób nie obciążył moich włosów. 

Tu nie tylko cena jest luksusowa, ale całe działanie również. Sądząc po ubytku, ciężkości opakowania, szampon zanosi się na bardzo wydajny. 


Maska do włosów Metal Detox 

Zadaniem tej maski jest ochrona włókien włosów przed wnikaniem oraz osadzaniem się w nich metali. Zawarte w nich Glikoamina + Ionène głęboko wnikają w strukturę włosów, dzięki czemu ułatwiają i zabezpieczają proces koloryzacji i dekoloryzacji. Włosy dzięki temu są bardziej odżywione, mniej porowate, miękkie, gładkie, lśniące, a ich kolor jest bardziej równomierny. Perfumowany zapach zapada w pamięć i uzależnia. 

Składniki aktywne:

  

  • Glikoamina - innowacyjna technologicznie cząsteczka, wnikająca do wewnątrz włókna włosa, gdzie neutralizuje obecne w nich metale.
  • Ionène - składniki ochronne i pielęgnujące. Wnikając we włos sprawiają, że jest on zdrowy i odżywiony i pełen blasku.
  • Kompozycja zapachowa łączy nuty zapachowe cytrusów, trawy cytrynowej, paczuli, bursztynu i drewna gwajakowego.
Pojemność - 250 ml


Sposób użycia:

Zastosuj po użyciu szamponu Metal Detox. Maskę rozprowadź równomiernie na osuszone ręcznikiem włosy. Pozostaw na minutę, następnie dokładnie spłucz.


Maska do włosów Metal Detox L'Oreal Professionnel również ma kremową, chociaż bardziej zbitą konsystencję, dzięki czemu jej aplikacja na włosy podobnie jak szanponu jest bardzo prosta i przyjemna. Maska, nie spływa z włosów, bardzo łatwo się rozprowadza na długości włosów, momentalnie w nie wnika, nie obciążyła ich ani razu. Włosy po wyschnięciu są dobrze odżywione, miękkie, gładkie, lśniące, nie puszą się. Nie zauważyłam też płowienia moich włosów, co oznaczało się przeważnie zrudziałymi kosmykami. Wcześniej miałam dość długie włos, przez co maski ubyło ponad połowę, ale efekt za to jest bezcenny. Włosy są uniesione u nasady, ani razu nie były obciążone, mają zdrowy połysk, same się układają. Są miękkie, odżywione, bardzo dobrze się rozczesują, pięknie pachną, aczkolwiek zapach jest blisko głowy, nie narzuca się, nie koliduje z ulubionymi perfumami. 

Cała linia kosmetyków Metal Detox L'Oreal Professionnel zrobiła na mnie pozytywne wrażenie i wierzę, że przy systematycznym stosowaniu jest w stanie powstrzymać płowienie włosów. Niestety, po miesiącu stosowania, ani nawet później, nie jestem w stanie pokazać Wam efektów, bo dbam o nie cały czas, nie tylko na czas używania tej linii. Przy tym chodzę do salonu robić refleksy, obcinam, ciągle coś poprawiam. Moje włosy widać na każdym zdjęciu, które publikuję tu czy na Instagramie, a za miesiąc czy dwa mogę chcieć przetestować inną serię. Nie oczekujcie natychmiastowych cudów, natomiast jako pielęgnacja linia ta sprawdza się na moich włosach doskonale i chętnie będę powtarzać tę kurację.

Oba kosmetyki linii Metal Detox L'Oreal Professionnel są warte zakupu, zwłaszcza przy włosach farbowanych lub przed farbowaniem, ale ucieszą też pewnie posiadaczki włosów niefarbowanych. 

Polecam, jeśli chcecie podarować im trochę luksusu. Kupicie je w salonach fryzjerskich, sklepach oferujących kosmetyki profesjonalne do włosów, także na stronie sklepu Friser. Stosowaliście tego typu kosmetyki do włosów? 

Słonecznego weekendu!🙂

Komentarze

  1. Nie znam jeszcze tych kosmetyków, ale mam włosy farbowane więc chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są nowe, dlatego nie znasz, ale na pewno warto poznać. Polecam :)

      Usuń
  2. Nigdzie jeszcze ich nie widziałam. To mnie teraz zaciekawiłaś. Dziękuję za wpis

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie słyszałam o tej serii i nie pomyślałam nawet wcześniej o wpływie metali na włosy :)
    Pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie wiedziałam, a to nowa linia, więc chyba mało kto zna :)

      Usuń
  4. Nie stosowałam takich kosmetyków, ale chętnie spróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajna propozycja dla włosów farbowanych.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam i również serdecznie pozdrawiam Cię Aniu :)

      Usuń
  6. Ostatnio idę ku naturze i wybieram produkty jak najbardziej ze składników naturalnych. Jeśli chodzi o kosmetyki to tych do pielęgnacji włosów - zawsze mam za dużo ! Zawsze się na coś skuszę ! Tego jeszcze nie próbowałam , a wygląda na to, że produkt jest dobry. Pozdrawiam Dorotko :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie z tą natura w kosmetykach jest różnie i niekoniecznie musi ona być za każdym razem. Kosmetyki kupuję i stosuję po to, żeby osiągnąć wymagany efekt, a to czy on jest akurat naturalny, to ok, o ile spełnia moje wymagania. Bardziej cenię sobie nowoczesne i skuteczne technologie, które są odpowiednio przebadane. Również Cię serdecznie pozdrawiam :)

      Usuń
  7. Ciekawa seria kosmetyków. Miłe zaskoczenie :) Świetna i rzetelna recenzja :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przydałby mi się taki zestaw :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajnie, że szampon jest wydajny❤

    OdpowiedzUsuń
  10. oj tak bardzo wydajne są produkty tej marki, zapach też intensywny kojarzę produkty tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miałam z nimi przyjemności.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie słyszałam wcześniej o tych kosmetykach, jestem ciekawa, jakby się u mnie sprawdziły :)

    OdpowiedzUsuń
  13. My hair isn't very good at the moment.

    OdpowiedzUsuń
  14. Oj tak! Lato to wyjątkowo ciężki czas dla włosów. Ciekawe produkty! Chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Nie znam, a wyglądają ciekawie:)
    Moje rudzielce wymagają częstego farbowania, więc suche mam non stop i puszące.
    To, że te kosmetyki nie powodują puszenia, to dla mnie wielki plus:D

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie słyszałam o tych kosmetykach ale jeśli faktycznie mają zatrzymać płowienie włosów farbowanych to powinnam się nimi zainteresować 😃

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.