Nie oceniaj...
Ile razy w ciągu dnia oceniasz?
Może nie na głos. Może tylko w myślach. Kobietę mijaną na ulicy. Mamę z dzieckiem w sklepie. Dziewczynę, która znowu wrzuciła „idealne” zdjęcie na Instagram. A może... siebie.
Siebie najczęściej.
Za to, że nie jesteś „taka jak powinnaś”. Za to, że nie zrobiłaś wystarczająco. Za to, że czasem po prostu jesteś zmęczona, rozkojarzona, inna.
Ale prawda jest taka: nie musisz być idealna. Nie musisz pasować.
Masz prawo do swoich emocji, do swojego tempa, do swojego sposobu na życie.
🌿 Nie oceniaj – ani innych, ani siebie.
Bo każda z nas to historia, której nie zna nikt inny. Każda z nas ma dni, kiedy wszystko przytłacza – i takie, kiedy świecimy od środka.
Zatrzymaj się.
Zamiast krytyki – wybierz współczucie.
Zamiast porównywania – wybierz zrozumienie.
Zamiast osądu – wybierz troskę.
Nie oceniaj.
Zamień ten głos w głowie na coś bardziej czułego. Powiedz sobie:
„Dziś robię, co mogę. I to wystarczy.”
„Dziś daję sobie prawo być sobą.”
„Dziś wybieram łagodność.”
Bo self-care to nie tylko maseczka i kąpiel.
To też decyzja, by nie dokładać sobie ciężaru.
To codzienna praktyka bycia dla siebie – i dla innych – bardziej życzliwą.
Daj znać w komentarzu: Co dziś sobie odpuszczasz?
Za co chcesz sobie podziękować?
Co Ci pomaga być łagodniejszą wobec siebie?
Jestem z Tobą 🌸
Komentarze
Prześlij komentarz
☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!
☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!
☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.