Czego nie lubią włosy? 11 błędów, które im szkodzą

 

                Piękne, zdrowe włosy to nie tylko efekt dobrze dobranej pielęgnacji, ale także unikania codziennych błędów. Często nie zdajemy sobie sprawy, że niektóre nawyki, nawet te pozornie zdrowe mogą włosom szkodzić bardziej, niż pomagają, co doświadczyłam też  na swojej głowie. Oto lista rzeczy, których włosy naprawdę nie lubią:


1. Mycie włosów codziennie (bez potrzeby)


Codzienne mycie może naruszyć naturalną barierę ochronną skóry głowy, co prowadzi do przesuszenia lub przetłuszczania. Lepiej dopasować częstotliwość do potrzeb skóry głowy oraz włosów. Czasem wystarczy, jeśli będziemy je myć co 2–3 dni. Nie będę tu jednak ściśle się trzymać tych zaleceń,  bo  wszystko zależy od potrzeb indywidualnych. 


2. Gorąca woda podczas mycia


Nie wiem czy da się umyć włosy gorącą wodą, ale może się zdarzyć, że ktoś nie potrafi wyregulować temperatury wody, albo uważa, że taka bardzo ciepła woda lepiej zmyje brud.  Zbyt wysoka temperatura rozchyla łuski włosa, co powoduje, że włosy stają  się matowe, szorstkie. Warto myć włosy letnią wodą, a na koniec spłukać chłodniejszym strumieniem, by domknąć łuski.


3. Intensywne pocieranie ręcznikiem


Mokre włosy są podatne na uszkodzenia. Zamiast je pocierać ręcznikiem bez litości, delikatnie odciśnij nadmiar wody i owiń włosy w miękki ręcznik lub bawełnianą koszulkę.


4. Wysoka temperatura suszarki, prostownicy i lokówki


Tak samo jak gorąca woda, również gorące powietrze osłabia strukturę włosa i przyczynia się do rozdwajania końcówek. Zawsze  wybieraj chłodniejszy nawiew, można też użyć kosmetyków termo ochronnych.


5. Spanie w mokrych włosach, zbyt długie suszenie w sposób naturalny.


To prosty przepis na łamliwość, plątanie włosów, ale także stany zapalne skóry głowy. Mokre środowisko sprzyja namnażaniu się bakterii i grzybów – zwłaszcza przy długich lub gęstych włosach. To samo tyczy się suszenia naturalnego włosów. Chociaż często kojarzy się to ze zdrowszą opcją, nie zawsze jest korzystne. Włosy schnące przez wiele godzin (szczególnie u nasady) tworzą wilgotne środowisko sprzyjające rozwojowi grzybów, łupieżu i podrażnień. Jeśli Twoje włosy długo schną – lepiej dosusz je suszarką z chłodnym nawiewem.


6. Zbyt ciasne upięcia i agresywne gumki


Mocno związywane włosy, są narażone na uszkodzenia mechaniczne, także na osłabienie cebulek. Unikaj gumek zawierających metalowe elementy, unikaj  też zawiązywania ciasnych kucyków. Lepiej wybieraj delikatne scrunchie lub jedwabne akcesoria. 


7. Brak ochrony przed słońcem


Promienie UV nie tylko przyspieszają  starzenie się skóry, nie wspominając o czerniaku skóry, ale również uszkadzają keratynową strukturę włosów. W efekcie powoduje to przesuszenie, blaknięcie koloru i osłabienie pasm, co miałam okazję zauważyć  po przebywaniu większości całego lata nad naszym morzem. Latem warto sięgnąć po kosmetyki z filtrami UV, także warto zaprzyjaźnić  się z kapeluszem.


9. Niewłaściwa dieta


Jak wiemy, nie wystarczą same odżywki, włosy odżywiają się od środka. Braki żelaza, cynku, biotyny czy kwasów omega-3 przekładają się na osłabienie cebulek, w efekcie ich wzmożone wypadanie. Tylko dobrze zbilansowana dieta może nam pozwolić na piękne, zdrowe włosy.


9. Źle dobrane kosmetyki 


Nie każda odżywka czy szampon działa tak samo na każde włosy. Produkty z alkoholem, silne detergenty, zbyt ciężkie formuły  mogą obciążać włosy i podrażniać skórę głowy. Tak samo potrafią doprowadzić do ich zwiększonego wypadania.


10. Zbyt częste zabiegi fryzjerskie (farbowanie, trwała, rozjaśnianie)


Chemiczne zabiegi osłabiają strukturę włosa, prowadząc do przesuszenia, łamliwości i utraty blasku, czego efektem jest fryzura przypominająca siano na głowie. Jeśli stosujesz te zabiegi, zadbaj o intensywną regenerację, odbudowę i dobre nawilżenie.


11. Zaniedbywanie skóry głowy


Zdrowe włosy zaczynają się od zdrowej skóry. Delikatne oczyszczanie włosów, peeling i masaż skóry głowy, poprawiają mikrokrążenie, dzięki czemu rosną mocniejsze pasma.



Włosy mają swoje potrzeby, mają  też swoje granice. Nie chodzi tylko o to, czego potrzebują, ale również o to, czego zdecydowanie nie lubią. Świadoma pielęgnacja zaczyna się od uważności, natomiast małe zmiany w codziennych nawykach mogą przynieść duże efekty. 


Pozdrowienia! ☀️

Komentarze

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.