Automatyczna kredka do brwi Brow Reveal Bourjois

 

           Brwi są ramą dla naszych oczu, poprawiają kształt twarzy, dlatego nie rezygnuję z ich makijażu. Można to pominąć, kiedy się jest w młodym wieku, wtedy brwi same w sobie wyglądają jak malowane. Kiedy twarz jest coraz starsza, brwi zaczynają tracić na wyglądzie, wtedy nie ma już co się ociągać, trzeba się  postarać, żeby nie znikały nam z pola widzenia. Testowałam już różnego  rodzaju produkty do brwi, tym razem przy okazji wizyty w Rossmanie wpadła mi w oko Automatyczna kredka do brwi Brow Reveal Bourjois.


Przy okazji załapałam się na promocję, inaczej patrząc  na cenę regularną, pewnie rozważałabym pewnie produkt z wyższej półki. Mam nadzieję, że kredka jest na tyle wydajna, że uznam ją za udany zakup. 



Cała kredka wraz z dołączoną szczoteczką umieszczona została w plastikowym opakowaniu. Po obu stronach kredka zamykana jest również plastikową nasadką. Od strony rysika nasadka jest mniej więcej jego koloru. Po stronie szczoteczki nasadka jest przezroczysta i bezbarwna.

Mimo, że oprawa jest bardzo wąska, udało się na niej zmieścić trochę informacji oraz symboli. Reszta wraz z metką poszła do kosza. 

Odcień mojej kredki, to 002 Soft Brown. Na moich brwiach daje taki średni brąz, nie odcina się jednak od ich naturalnego odcienia.


Kredka do brwi Brow Reveal w bardzo  prosty sposób zapewnia precyzyjną aplikację oraz doskonałe podkreślenie kształtu kształtu brwi.  Łatwo sunie po brwiach, dzięki czemu nietrudno osiągnąć ich zamierzony wygląd. Dołączona do kredki spiralna szczoteczka w łatwy sposób pomaga je ujarzmić, natomiast delikatna kremowa formuła kredki bez trudu się rozprowadza, zapewniając doskonałe wypełnienie brwi. Kredka nie rozmazuje się, jest też łatwa w demakijażu.

Skład INCI 

Diisostearyl Malate, C20-40 Acid, Caprylic/Capric Triglyceride, C20-40 Alcohols, Mica, Synthetic Wax, Isoamyl Laurate, Glyceryl Behenate/Eicosadioate, Ethylcellulose, Boron Nitride, Butyrospermum Parkii (Shea) Butter, Tocopherol, Ascorbyl Palmitate, Propanediol, [May Contain/Peut Contenir/+/-: Iron Oxides (CI 77491, CI 77492, CI 77499), Titanium Dioxide (CI 77891)].


Sposób użycia:

  • Krótkimi pociągnięciami narysuj i uzupełnij brwi, 
  • przeczesz włoski aplikatorem, nadając im pożądany kształt.




Kredka do brwi Brow Reveal Bourjois była skośnie zakończona, co jeszcze lepiej ułatwia aplikację. Nie wytrzymałabym jednak do zrobienia zdjęć, kiedy makijaż cieniami porządnie mnie irytował. Nie widzę jednak, żeby zakończenie tej kredki robiło mi jakąś różnicę, aplikacja jest wyjątkowo łatwa. Kredka sunie bez oporów, jeśli nie dociskam za bardzo do skóry, ani nie robię kresek zbyt delikatnie, kreski na brwiach wychodzą cienkie. Makijaż trzyma się cały czas aż do zmycia, nie rozmazuje się. Nie trzeba też się namęczyć przy demakijażu. 
Na nawilżonej kremem dłoni kolor wyszedł nieco jaśniejszy, na brwiach wygląda na odrobinę ciemniejszy. Rysik nie jest zbyt mocny, łatwo go można pokruszyć, dlatego na papierze bardzo ostrożnie go dociskałam. Niestety, kredka ta nie jest wydajna, bo zużyłam ją w całości w ciągu zaledwie trzech tygodni. Według mnie, wychodzi to bardzo drogo nawet w cenie promocyjnej.
  
Miłego weekendu! 🌞

Komentarze

  1. Fajnie wygląda i super, że ma szczoteczkę:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam naturalnie ciemne brwi, więc ich nie maluję, ale kredka fajna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozazdrościć :) Bardzo długo takie miałam :)

      Usuń
  3. Ja od lat używam pomadki do brwi z Inglota ale ta kredka mnie zaciekawiła. Ciekawa jestem czy u mnie by się sprawdziła. Lubię produkty z tej marki więc myślę, ze kredka też musi być super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest ok, warto wypróbować zwłaszcza na promocji ;)

      Usuń
  4. Nie robiłam nigdy makijażu brwi, może pora to zmienić? Bardzo interesujący produkt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To już sama musisz wyczuć i zdecydować, z czym Ci najlepiej :)

      Usuń
  5. Fajny produkt, kolor też dla mnie byłby odpowiedni :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo lubię ich kolorówkę, ale kredek do brwi jeszcze nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Doszłam do wniosku, że najlepsze są automatyczne ;)

      Usuń
  7. Szukam właśnie dobrej kredki do brwii, bo jak dotąd używałam cieni i odpowiedniego pędzelka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam kilka odpowiednich pędzelków do brwi. Mimo to, z cieniami im nie po drodze :D

      Usuń
  8. Niektóre pomady szybko zasychają. Miałam pomadę ABH, ta wytrwała 2 lata, muszę znów kupić :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.