Kredka do oczu 07 Smoky Plum Clarins


    Przyszedł czas powrotu kredki do oczu od sprawdzonej i ulubionej marki Clarins. Do swoich niebieskich tęczówek wybrałam piękny grafit 07 Smoky PlumMoje oczy maja skłonności do podrażnień i łzawienia w roznych warunkach atmosferycznych przy silnym oświetleniu i przy jarzeniówkach dlatego najbardziej tu ufam kosmetykom selektywnym. One jakoś zawsze się u mnie sprawdzają i sprawiają satysfakcję  przy robieniu makijażu. Ale czy z tej akurat jestem zadowolona? Jeśli Was to ciekawi, zapraszam do czytania... 


Estetycznie i solidnie wykonana kredka dodatkowo jest zaopatrzona w pędzelek do kresek, który ułatwia jej zblendowanie. Kredka dodatkowo była tez zapakowana w przyjemny dla oka czerwony kartonik z przydatnymi informacjami oraz składem. W kartoniku dodatkowo znajdowała się ulotka..




Kredka  jest konsystencji pozwalającej na łatwą i szybką aplikację, jednocześnie nie powodującą rozmazywania się konturu w czasie dnia. Testowana okulistycznie, nadaje się nawet dla najbardziej wrażliwych oczu. Zawiera ekstrakty roślinne o działaniu antyrodnikowym i kojącym skórę, w tym ekstrakty z cyprysa i arniki 



Kredka według mnie posiada idealna konsystencje do robienia kresek Jest wystarczająco miękka żeby namalować i zblendować kreske i na tyle twarda, że się nie kruszy i nie łamie Bardzo wygodnie ją się temperuje i jest odporna na upadki..

Namalowanie wyraźnej kreski tą kredką jest niezmiernie proste, tak samo jak jej roztarcie dołączonym pędzelkiem. Kreska jest dość trwała i wytrzyma kilka godzin bez po prawek, ale niestety jest niewodoodporna. Przy większym łzawieniu nie zniknie całkowicie, ale będą potrzebne poprawki, dzięki temu jest tez prosta w demakijażu Mimo wszystko, jestem zadowolona z tej kredki, jest ona delikatna dla moich o oczu, a też cena około 65zł nie jest tak wysoka, jak przy innych wysokopółkowyh kosmetykach. Kredka jest dostępna w ośmiu roznych kolorach. Polecam. :)  Macie sposoby na utrwalenie kreski? Wolicie kredkę  czy eyeliner? :) 


         
Wybaczcie przydługą grzywę ale nadal jestem chora i ograniczam wychodzenie z domu

Miłego poniedziałku :)

Komentarze

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.