Krem pod oczy Resibo. Zbędny wydatek czy inwestycja


     Krem pod oczy nie dla wszystkich jest sprawą oczywistą. Nie każdy zwraca na to uwagę, że skóra pod oczami jest dużo cieńsza i przez to bardziej narażona nie tylko na podrażnienia, ale także szybsze starzenie. Najczęściej zdradza oznaki zmęczenia czy niedospania. Czasami wystarczy krem do twarzy, jednak często okazuje się, że potrzeby naszej skóry pod oczami to wcale nie taka prosta sprawa. Znaleźć dla siebie odpowiedni krem pod oczy, który spełni nasze oczekiwania to również wielka niewiadoma zwłaszcza przy skórze wrażliwej. Często taki krem zamiast pomagać podrażnia skórę, czasami utrudnia wykonywanie makijażu, skraca jego trwałość. Trafić dobry krem pod oczy często równa się z wygraną na loterii. Ponieważ moja skóra pod oczami jest nie tylko dojrzała, bardzo ostrożnie dobieram pielęgnację. Ostatnio miałam okazję wypróbować Krem pod oczy Resibo. Czy krem okazał się pomocny, czy nie zawiódł mojej listy oczekiwań dowiecie się już z dalszej części...

Opakowania Resibo pewnie już większość z Was zna. Wspominałam o nich już wiele razy. Zawsze pozostaje mi po nich walcowaty kartonik, któremu później daję nowe życie. Piękna szata graficzna z licznymi opisami powtarza się również na pojemniczku z kremem. W przypadku kremu pod oczy jest on mniejszy i zawiera 15 ml białego lekkiej konsystencji kremu. 


Opakowanie typu airless jest bardzo praktyczne, tym bardziej, że zabieram je często ze sobą w podróż. Wystarczy nacisnąć pompkę i otrzymujemy odpowiednią ilość na jedną aplikację. Krem jest lekki, łatwo się wchłania i nie tworzy u mnie tłustej powłoki. Wydaje się też że krem ma delikatny zapach. Nie zawsze jest to mile widziane, na szczęście u siebie nie odczuwam żadnego dyskomfortu.


OBIETNICE

Krem pod oczy to wyjątkowy produkt ze względu na swoje działanie, ale także przyjemność jaką daje samo używanie. Jest bardzo lekki, dzięki czemu świetnie sprawdza się pod makijażem. Pachnie delikatnie, kobieco, co wprowadza w dobry nastrój i motywuje do regularnego stosowania. Ma wszechstronne działanie, daje efekty tam, gdzie ich oczekujemy. 
Nawilża – skóra pod oczami nie posiada gruczołów łojowych, dlatego jest pierwszym miejscem, na którym tworzą się zmarszczki.

Kluczowymi składnikami w kremie pod oczy są tu: Olej arganowy, Kofeina, Ekstrakt ze skórki cytryny, Ekstrakt z nasion dyni, Aquaxtrem ™ – wyciąg z korzenia rabarbaru, Ekstrakt z kłączy ruszczyka kolczastego, Wyciąg z ziela nawłoci

W tak małej buteleczce znajdziesz aż 15 składników, które wpływają na odpowiedni poziom nawilżenia skóry, m.in. olej arganowy, sezamowy czy wyciąg z korzenia rabarbaru
Wypycha zmarszczki od środka – głównym sprawcą tego efektu jest ekstrakt z żywicy indyjskiego drzewa Commiphora Mukul.
To skuteczny krem pod oczy na cienie i obrzęki. Działa tak usprawniając krążenie dzięki wyciągowi z kłączy ruszczyka kolczastego i kofeinie. Natomiast ekstrakt ze skórki cytrynowej ma działanie udrażniające i przeciwobrzękowe – wzmacnia naczynia krwionośne i wspomaga ich przepuszczalność. 


Skład INCI:

Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Propanediol, Crambe Abyssinica Seed Oil, Coco Caprylate/Caprate, Glycerin, Cetearyl Olivate, Argania Spinosa Kernel Oil, Sorbitan Olivate, Helianthus Annuus Seed Oil, Tocopherol, Cetearyl Alcohol, Sodium Hyaluronate, Rheum Rhaponticum Root Extract, Commiphora Mukul Resin Extract, Leptospermum Scoparium Branch/Leaf Oil, Caffeine, Cucurbita Pepo Seed Extract, Ruscus Aculeatus Root Extract, Solidago Virgaurea Extract, Citrus Limon Peel Extract, Zea Mays Oil, Sesamum Indicum Seed Oil, Macadamia Integrifolia Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Hydrogenated Olive Oil, Olea Europaea Oil Unsaponifiables, Sucrose Palmitate, Microcrystalline Cellulose, Cellulose Gum, Xanthan Gum, Glyceryl Linoleate, Sodium Phytate, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Parfum


Żeby dobrze poznać jakikolwiek krem, należy go używać co najmniej kilka tygodni. Krem ten jest u mnie od ponad miesiąca i jest używany dwa razy dziennie. Delikatnie go wklepuję opuszkiem najmniejszego palca, uważając żeby przypadkowo nie dostał się do oka. Dostając się do oka krem paradoksalnie powoduje okropne szczypanie. Żeby się jednak nikomu nie pomerdało, nie jest to jednak krem do oczu, ale pod oczy. Na skórze żadnego szczypania czy mrowienia już nie odczuwam. W ciągu miesiąca używania tego kremu, nie wywołał on żadnych podrażnień, ani nie uczulił mojej wrażliwej skóry. Jego używanie poza tym jest bardzo komfortowe, krem pozwala na szybkie wykonanie makijażu oka, nie skraca jego żywotności, nie roluje się pod oczami. Dobrze współpracuje ze wszystkimi dotychczas używanymi kosmetykami. Jeśli chodzi o działanie, to muszę przyznać że ten krem jest genialny! W mig rozjaśnia i zmiękcza skórę dając jej porządną dawkę nawilżenia. Nałożony na skórę wieczorem sprawia jej uczucie relaksu, delikatnie chłodzi i odżywia. Kiedy nakładam rano, wszystkie poranne zasinienia znikają, a skórze zostaje przywrócona świeżość. Nie zniknęły mi zmarszczki, na które pracuje się latami, ale są mniej widoczne, jakby bardziej płytkie. Nie powiem, że krem jest bardzo wydajny, bo taka pojemność przeważnie wystarcza mi na 3 miesiące. Może używam go zbyt wiele, bo pozostała ilość moim okiem wygląda na jakieś dodatkowe 2 tygodnie. Cena niska też nie jest, ale ten skład i działanie są warte tej inwestycji. Bo nie oszukujmy się. Jest to inwestycja w piękny wygląd, zdrowie i utrzymanie młodości skóry. Na pewno będę do niego wracała, chociaż minusem jest dostępność tej marki w sklepach stacjonarnych. 

Krem ten jednak znajdziecie w sieci drogerii Helfy, czy innych sklepach z produktami naturalnymi. Znajdziecie go również na stronie sklepu Resibo - KLIK

Używacie kremu pod oczy? Znacie ten krem?

Pozdrawiam wszystkich! :)

Komentarze

  1. Odpowiedzi
    1. Też tak uważam, chociaż co skóra to inaczej odbiera ;)

      Usuń
  2. Skład do tego kremu bardzo do mnie przemawia, fajnie że ma delikatną konsystencje :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ostatnio takie konsystencje moja skóra lubi, chociaź nie zawsze tak było. Na poczatku miałam trochę watpliwości ;) Uważam, że jest znakomity :)

      Usuń
  3. Ja to jeszcze nie miałam Ale chętnie bym spróbowała bo widzę że ma kofeina w składzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, na pewno warto wypróbować, chociaż warto też zacząć od próbki :)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Dobry wybór Jowitko, myślę że się nie zawiedziesz ;)

      Usuń
  5. Mam i bardzo lubię:) Polecam też krem odżywczy Resibo, na okres jesienny i zimowy jest super.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na krem odżywczy też mam ochotę, ale najpierw zużyję te co mam ;) Krem jest świetny także według mnie :)

      Usuń
  6. Widzę, że dzisiejszy dzień należy do marki Resibo. Mnóstwo recenzji się pojawiło :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahaha jakoś tak się złożyło, a zaczęłam pisać wczoraj :D Dziś kończyłam podczas rozmraźania lodówki :D Jeden wpis już widziałam, iďę poszukać następnych :D

      Usuń
  7. Świetny wpis,lubię markę :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. Krem pod oczy to jest najlepsza inwestycja pielęgnacyjna. Zawsze staram się, żeby był to super kosmetyk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak uważam. Które kremy pod oczy najmilej wspominasz? :)

      Usuń
  9. Używam kremu pod oczy obowiązkowo. Ten muszę koniecznie wypróbować <3

    OdpowiedzUsuń
  10. Aktualnie używam kremu i żelu pod oczy, w zależności co jest mi bardziej potrzebne ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałęm go dwa razy jest genialny moim zdaniem

    OdpowiedzUsuń
  12. póki co używałam dotąd tylko olejku do demakijażu, który jest świetny, na ten kremik czaję się od dawna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejek do demakijażu też jest świetny, a krem jak najbardziej polecam :)

      Usuń
  13. Lubie takie delikatne formuly zwlaszcza na dzien pod makijaz :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pod makijaż są naprawdę idealne takie formuły :)

      Usuń
  14. Odpowiedzi
    1. Jak będziesz miała okazję wypróbować, to polecam :)

      Usuń
  15. Aktualnie używam kremu Vianek, może następnym razem skusze się na ten :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie polecam, jak będziesz miała okazję :)

      Usuń
  16. Mam w planach kupić :) mam nadzieję że nie dostanie się do oczu bo mam wrażliwe i tego się teraz obawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też na to uważam, ale nie zawsze mi się udaje :D Da się wytrzymać, chociaż nie jest to przyjemne ;)

      Usuń
  17. Zalezy co jak komu, bo jedna ma problemy a inna nie.... ciekzko trafic

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też prawda :) Najważniejsze to wiedzieć, co służy naszej skórze. Za nas nikt o nas nie zadba ;)

      Usuń
  18. Nie znam. Jednak po tym wpisie i komentarzach muszę wypróbować. Dzięki wielkie za te informacje :-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo interesjący opis. Trzeba kupić i spróbować. Pozdrawiam serdecznie :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Świetny opis. Faktycznie dobrez było by wypróbować samemu.

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie znam, Jednak opis mnie bardzo zainteresował.

    OdpowiedzUsuń
  22. Po tak szczegółowym i ciekawym opisie myślę, że wart wypróbowania. Chyba to będzie moja następna inwestycja.

    OdpowiedzUsuń
  23. Cienie i obrzęki pod oczami to moja zmora. Używałam wcześniej kremu L`Oreal z kofeiną ale został wycofany. Widzę, że Resibo składa się w 96,9% z naturalnych składników a to wielki atut, muszę go wypróbować.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!

☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!

☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.