Kremy dla całej rodziny kuszą obietnicą uniwersalności. Jedno opakowanie służyć ma do twarzy, ciała i rąk, dla dorosłych i dla dzieci. Czy faktycznie taki produkt może być dobrym, bezpiecznym i skutecznym wyborem na co dzień? Krem Nivea Family Care przetestowałam zużywając kilka opakowań używając go do rąk i ciała.
Nivea Family Care to lekki krem nawilżająco-ochronny przeznaczony jest do codziennego stosowania na różne partie ciała, dla całej rodziny zaczynając od dzieci w wieku powyżej trzech lat. Krem umieszczony jest w dość dużym opakowaniu z tworzywa, co czyni go wygodnym wyborem dla całej rodziny. Na froncie opakowania znajduje się przyjemna dla oka grafika w postaci różowego serca, co symbolizujące troskę i delikatność produktu. Na opakowaniu znajdują się też wszystkie ważne dla nas informacje. Kiedy otworzymy opakowanie, od produktu dzieli nas jeszcze folia aluminiowa ozdobiona tłoczeniami z logo, która chroni krem przed wścibskimi zaglądaczami. Kiedy już oderwiemy folię, mamy przed soba 450 ml białego lekkiego kremu o subtelnym przyjemnym zapachu.
Nivea Family Care został stworzony z myślą o pielęgnacji całej rodziny. Krem jest odpowiedni dla skóry wrażliwej, także dla dzieci powyżej trzeciego roku życia. Lekka, łatwa do rozprowadzenia wegańska formuła ze stuprocentowo naturalnym olejkiem migdałowym oraz przyjaznym dla skóry pH koi oraz łagodzi suchość skóry zapewniając 24 godzinne nawilżenie.
Olej migdałowy: zmiękcza i wygładza skórę, dodaje jej elastyczności,
Skład INCI
Aqua, Glycerin, Cetyl Alcohol, Caprylic/Capric Triglyceride, Coco-Caprylate/Caprate, Glyceryl Stearate, Glyceryl Stearate Citrate, Helianthus Annuus Hybrid Oil, Panthenol, Pantolactone, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Caprylyl Glycol, Xanthan Gum, Hydroxypropyl Starch Phosphate, Lecithin, Ascorbyl Palmitate, Benzyl Alcohol, Ethylhexylglycerin, Hydroxyacetophenone, Citric Acid, Parfum
Krem Nivea Family Care stosuję jedynie do ciała i dłoni, do twarzy nie próbowałam, znając moją skórę, nie byłby wystarczający. Krem jest lekki, łatwo się rozprowadza, chociaż odrobinę się maże na początku, pozostawia na skórze delikatny przyjemny zapach. Nie pozostawia tłustej warstwy, dzięki czemu nie plami po drodze niccibzego.
Krem jest wystarczający do codziennej pielęgnacji ciała. Cenię go również za brak zawartości parafiny, która w tego typu kremach jest nagminna.
Krem koi, nawilża moją suchą skórę, mógłby ją jeszcze bardziej odżywiać, ale znając jego cenę można powiedzieć, że spełnia obietnice producenta. Nie wiem jak to się ma do całej rodziny, na dzieciach nie testowałam, ale jak dla mnie, jest najczęściej kupowany, tolerowany przez moją wrażliwą skórę, lubiany także do smarowania dłoni. Krem jest dostępny w wielu drogeriach, ale ja go najchętniej i najkorzystniej kupuję w Kauflandzie. Nie wiem jak działa na skórze twarzy, natomiast do ciała serdecznie polecam.
Pozdrowienia! ✨
Komentarze
Prześlij komentarz
☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!
☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!
☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.