Ukojenie i blask z witaminą C i madekasozydem Mediheal
Maski w płachcie od dawna cieszą się popularnością dzięki szybkim i widocznym efektom. Mediheal Madecassoside + Vitamin C to propozycja dla skóry, która jednocześnie potrzebuje ukojenia, odświeżenia i rozświetlenia. Po dłuższej walce z przeziębieniem trafienie na tę maskę było dla mnie darem nadziei tym bardziej, że moja skóra po kilku tygodniach ze stanem podgorączkowym potrzebuje dużo wsparcia.
Maska w płachcie Mediheal Madekasozyd i witamina C to maska, po którą warto sięgnąć przed ważnym dniem, spotkaniem, a nawet wtedy wtedy, kiedy twarz wygląda na zmęczoną, pozbawioną życia. To propozycja dla osób, które chcą piękniejszej skóry bez podrażnienia i bez uczucia ciężkości na twarzy. Maseczka Mediheal z witaminą C i madekasozydem to po prostu szybka, wygodna i skuteczna odpowiedź na potrzeby cery wrażliwej, zmęczonej i pozbawionej blasku.
Minimalistyczne i utrzymane w estetyce typowej dla Mediheal opakowanie jest praktyczne, czytelne, szata w stonowanych kolorach. Delikatne akcenty kolorystyczne nawiązujące użytych do składników, sprawia wrażenie produktu kojącego i lekkiego już na pierwszy rzut oka. Saszetka jest dość sztywna i solidna, dzięki czemu są się łatwo ją otworzyć bez ryzyka przypadkowego rozerwania w niewłaściwym miejscu czy rozlania esencji. Wewnątrz znajduje się dobrze nasączona fliselinowa płachta, którą można wygodnie wyjąć i rozłożyć na twarzy. Trzeba jednak uważać, bo ze względu na obfite nasączenie bardzo łatwo można gdzieś chlapnąć. Esencji w opakowaniu jest 25 ml, pozostałą zawartość wykorzystuję dodatkowo jako serum.
Maska jest złożona równo i się nie klei, dzięki czemu szybko dopasowuje się ją do twarzy. Płachta ma trafnie wycięte otwory i dobrze przylega do każdej części twarzy nie pomijając też skrzydełek nosa czy linii żuchwy.
Po otwarciu saszetki wyczuwamy delikatny, aromat . Jeśli miałabym go ocenić, jest świeży, nienachalny, bez sztucznej słodyczy czy choćby intensywnej nuty cytrusów. Zapach ten dość szybko się ulatnia, dzięki czemu nie męczy podczas noszenia maski. Sama esencja ma przyjemną, lekką konsystencję, która nie jest lepi się czego nie znoszę, nie jest też tłusta, raczej wodnista i chłodna w dotyku. Dobrze wchłania się w skórę i nie pozostawia uczucia filmu, tylko subtelną warstwę nawilżenia. Po zdjęciu maski twarz nie wymaga zmywania. Po zdjęciu maski wystarczy wklepać pozostałość, by dać jeszcze lepszy efekt dzialania. Cały zabieg jest komfortowy i relaksujący, a dzięki neutralnemu zapachowi maska sprawdzi się również u osób, które nie przepadają za intensywnie perfumowanymi kosmetykami.
Maska w płachcie Mediheal Madekasozyd i witamina C polecana jest szczególnie dla osób ze skórą wrażliwą, skłonną do zaczerwienień, reagującą podrażnieniem na zmianę pogody czy mocniejsze składniki aktywne. Skorzystają także osoby, które zmagają się z poszarzałą, zmęczoną skórą lub mają ślady po niedoskonałościach i chcą delikatnie wyrównać koloryt. Dzięki połączeniu witaminy C i madekasozydu maska łączy dwa kierunki pielęgnacji, czyli rozświetlanie i ukojenie, co w tej kategorii nie zdarza się często. Madekasozyd działa jak plaster na podrażnienia, wycisza i wspomaga regenerację, dzięki czemu zaczerwienienia stają się mniej zauważalne, natomiast witamina C dodaje skórze świeżości, poprawia jej koloryt, pomaga wydobyć naturalny blask.
Już po jednym zastosowaniu producent obiecuje, że:
- Zaczerwienienia zostają złagodzone,
- Skóra jest bardziej promienna, nawilżona i ukojona,
- wizualnie gładsza i świeższa.
Składniki aktywne:
Madekasozyd pomaga wyciszyć skórę i zmniejszyć zaczerwienienia,
Witamina C poprawia koloryt, dodaje blasku i wspiera walkę z przebarwieniami,
Jak stosować?
1. Oczyść skórę i nałóż tonik.
2. Dopasuj maskę do twarzy i pozostaw na 10–20 minut.
3. Nadmiar esencji delikatnie wklep w skórę.
4. Jeżeli stosujesz maskę w ciągu dnia, nie zapomnij na koniec nałożyć krem z SPF.
Po nałożeniu maski skóra szybko odczuwa ulgę. Lekka esencja koi, nawilża i przywraca komfort, esencja nie spływa z twarzy, maska dobrze trzyma się skóry. Komfort ten chciałam poczuć jak najdłużej, dlatego trzymałam tę maskę dłużej, niz zaleca producent. Tak długo, dopóki ten komfort się utrzymywał, czyli około 30 minut.
Efekt jest od razu. Już po jednym zastosowaniu skóra staje się bardziej miękka, ukojoną, gładka i promienna, tak jakby odzyskała równowagę. Maska w płachcie Mediheal z witaminą C i madekasozydem sprawiła, że moja skóra poczuła się jak nowa i przez ten dzień jak również następny zapomniała o wymęczeniu chorobą. Chętnie będę do niej wracać i Wam również polecam.
Pozdrowienia! ✨






Komentarze
Prześlij komentarz
☆ Jest mi bardzo miło, kiedy odwiedzasz to miejsce i zostawiasz swój ślad. Jednak pamiętaj!
☆ KOMENTARZE ZAWIERAJĄCE NIEOPŁACONE LINKI, LINKI DO ADRESÓW BLOGA LUB REKLAMY NIE SĄ AKCEPTOWANE I TRAFIAJĄ DO SPAMU!
☆ Nie widzisz swojego komentarza? Prawdopodobnie pozostawiłaś w nim nieopłacony link. Zgodnie z obietnicą trafił do spamu. Szanuj cudzą pracę! Mam alergię na cwaniactwo.
☆ Zanim napiszesz komentarz, poświęć chwilę i przeczytaj cały post. Chyba, że lubisz się kompromitować.