Nawilżający Tonik - Mgiełka do twarzy Vianek


       Chociaż chwilami mamy trochę deszczu, i jeszcze trwa kalendarzowa wiosna, można powiedzieć że lato jest w pełni. Dbając o skórę twarzy używamy toniku cały rok podczas demakijażu, jak też w czasie porannej toalety, kiedy jednak słońce zaświeci nam wysoko zaczynamy tęsknić za odświeżeniem, także za mgiełkami do twarzy. Żeby pomóc nam przejść przez upalne letnie dni, młoda marka Vianek stworzyła dla nas Nawilżający Tonik Mgiełka do Twarzy. Nie rozstaję się z nim. Używam go regularnie rano i wieczorem, a kiedy wychodzę na długi spacer zabieram go do torebki. Jeśli ciekawią Was moje wrażenia, czy go lubię czy niekoniecznie, zapraszam do dalszej części.



Niewielkie opakowanie z tworzywa zawiera 150ml wyciągów z kwiatów polskich łąk, który aplikujemy przez naciśnięcie atomizera. Zabezpieczająca nakładka idealnie pasuje, ale mimo to w torebce można ją zgubić. Fajnie by było, gdyby była na przykład na łańcuszku. ;) 



Kolorowa szata graficzna nawiązująca do naszych ukwieconych łąk kusi z każdej strony. Możemy się dowiedzieć o kosmetyku, jak też o producencie, jest także skład. 



Mamy informację od producenta, że jest to łagodny tonik-mgiełka o działaniu nawilżającym, przeznaczony do codziennej pielęgnacji cery suchej i wrażliwej, idealnie uzupełniając demakijaż. Dzięki zawartości kompleksu humektantów (mocznik+kwas hialuronowy) tonik zapobiega utracie wody oraz chroni przed negatywnymi czynnikami. Panthenol, także ekstrakt z ziela owsa zwyczajnego oraz cenny olej z kiełków pszenicy łagodzą i przywracają skórze równowagę. 

Według składu Inci, mamy tu po kolei wymienione składniki aktywne pochodzenia naturalnego pochodzące z ekologicznych upraw, a kompozycje zapachowe nie zawierają alergenów.

ekstrakt z ziela owsa zwyczajnego łagodzi i nawilża
panthenol silnie wiąże wodę w skórze, w skórze z prowitaminy przekształca się w witaminę B5, chroni skórę przed podrażnieniami
mocznik jest składnikiem naturalnego czynnika nawilżającego skórę (NMF), zmiękcza oraz uelastycznia skórę
olej z kiełków pszenicy zawiera duże ilości witaminy E, która jest silnym przeciwutleniaczem, stymuluje komórki skóry do szybszego wzrostu, działa odżywczo, szczególnie jest polecany do skóry suchej, odwodnionej oraz dojrzałej
kwas hialuronowy w postaci soli sodowej, występujący naturalnie w organizmie, posiada zdolność wiązania dużych ilości wody, zapewniając skórze nawilżenie i prawidłową pracę komórek.

Ponieważ jest to produkt naturalny, mamy symbol że tonik należy zużyć do trzech miesięcy po otwarciu opakowania. Nieotwarty tonik ważny jest rok od daty produkcji. 


Chociaż zapach jest przyjemny i delikatny, to cukierkowa nuta niekoniecznie jest dla mnie. Osobiście wolę winogronowy zapach Biolavenu. Nie sprawia mi to jednak problemu przy codziennej pielęgnacji, zapach szybko się ulatnia, kiedy znajdzie się na twarzy przestaje być wyczuwalny. 

W opakowaniu widać wodnistej konsystencji płyn, który lekko się pieni. Nie sprawia to jednak dyskomfortu podczas nakładania na twarz, nie sprawia uczucia klejenia ani też nie szczypie w oczy. 


Tonik bardzo przyjemnie odświeża twarz, chłodzi ją i nawilża. Uwielbiam rano odświeżać nim twarz i to przyjemne uczucie nawilżenia skóry. Bardzo miło jest powtarzać tą czynność, kiedy czuję zmęczenie na twarzy spowodowane intensywnym działaniem promieni słonecznych czy pracą przy laptopie. Za każdym razem tonik ten sprawia niesamowitą ulgę. Chociaż nie zawsze używałam po demakijażu toniku, myśląc że można się bez niego obejść, nie wyobrażam sobie go teraz nie mieć. 

Jak wiecie, tonik przywraca naturalne pH skóry, czyli lekko ją zakwasza, dzięki czemu potrafi ona bronić się przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Tonik pomaga też odnowić warstwę ochronną skóry naruszoną podczas demakijażu, a także załagodzi podrażnienia. 

Mimo niewielkiej pojemności 150ml tonik jest bardzo wydajny, dodatkowym jego plusem jest cena ok. 18zł. Kosmetyki tej marki dostępne są w sklepach z kosmetykami naturalnymi, na przykład w Helfach, albo na stronie producenta.  Tonik ten polecam zwłaszcza do skóry suchej, wrażliwej, także do skóry dojrzałej. Znacie ten tonik? Jakie są Wasze wrażenia? 

Pozdrawiam wszystkich! :)

Komentarze

Jeśli podobają się Tobie moje treści, będzie mi bardzo miło, jeśli wesprzesz mój blog 🙂

instagram

Copyright © W Blasku Marzeń.